Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice do pracy, a dzieci.... no właśnie - gdzie?

Robert GALIŃSKI
Jestem w tej komfortowej sytuacji, że pracuje w szkole i przerwa, to jest ten czas, kiedy mogę spędzić z synem. Zdaje sobie jednak sprawę, że dla wielu rodziców brak odpowiednich placówek, które mogą być w tych dniach pomocne, to spory problem – mówi Agnieszka Sadnal na zdjęciu z synem Kacprem.
Jestem w tej komfortowej sytuacji, że pracuje w szkole i przerwa, to jest ten czas, kiedy mogę spędzić z synem. Zdaje sobie jednak sprawę, że dla wielu rodziców brak odpowiednich placówek, które mogą być w tych dniach pomocne, to spory problem – mówi Agnieszka Sadnal na zdjęciu z synem Kacprem. fot. Szymon Wykrota
W Radomiu cyklicznie wraca problem z opieką dla maluchów

Przedszkolakowi łatwiej

Dziecko można zostawić w świetlicy Caritas przy ulicy Kościelnej w Radomiu. Opiekuje się nimi siostra Małgorzata Bińskowska. Na zdjęciu w towarzystwie
Dziecko można zostawić w świetlicy Caritas przy ulicy Kościelnej w Radomiu. Opiekuje się nimi siostra Małgorzata Bińskowska. Na zdjęciu w towarzystwie Pauliny i Patrycji.

Dziecko można zostawić w świetlicy Caritas przy ulicy Kościelnej w Radomiu. Opiekuje się nimi siostra Małgorzata Bińskowska. Na zdjęciu w towarzystwie Pauliny i Patrycji.

Przedszkolakowi łatwiej

W okresie przed i międzyświątecznym łatwiej mają rodzice dzieci uczęszczających do przedszkoli. Wiele placówek prowadziło wcześniej zapisy dla dzieci, które chcą korzystać z przedszkola.

Dodatkowo znajdziemy bardzo szeroką ofertę placówek niepublicznych, gdzie można ewentualnie wykupić miejsce dla naszej pociechy, w te newralgiczne dni. Kwoty nie są specjalnie wygórowany i nie obciążą w znacznym stopniu domowego budżetu.

Przerwa w nauce, spowodowana okresem świątecznym i międzyświątecznym, spędza sen z powiek wielu rodzicom w Radomiu. Bardzo często okazuje się, bowiem, że z dnia na dzień trzeba zapewnić swoim pociechom prawie całodniową opiekę. Nie jest to takie proste, przynajmniej w Radomiu.

Tegoroczna przerwa świąteczna w nauce, rozpoczęła się 23 grudnia i potrwa do 3 stycznia. Jeżeli uważnie spojrzymy w kalendarz, to okazuję się, że tym okresie, licząc od 23 grudnia do 3 stycznia pozostanie minimum siedem dni pracujących. Jeżeli w tych dniach, jeden z rodziców nie weźmie urlopu, zostaniemy z dużym problemem na głowie.

RADŹ SOBIE SAM
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja pracujących rodziców, którzy samotnie wychowują dzieci. Radom kompletnie nie jest przygotowany na tego typu okoliczności i nie ma praktycznie żadnej oferty dla rodziców, którzy muszą wyjść do pracy.

Wszystkie szkoły są w tym czasie pozamykane na cztery spusty, odpada zatem świetlica szkolna, z której wcześniej dziecko korzystało. Odpadają też wszelkie świetlice osiedlowe w mieście, bo żadna z nich nie proponuje alternatywnej oferty. Próbowaliśmy z kilkoma się skontaktować, niestety odpowiadał głuchy telefon. Próżno też szukać jakiś zorganizowanych zajęć w placówkach kulturalnych Radomia.

- Z tego, co się orientuję, w tym okresie nie ma w mieście świetlicy, czy innej placówki, która oferuje jakieś zorganizowane zajęcia dla dzieci w godzinach pracy rodziców. Na pewno jest to problem i na pewno w przyszłości będzie trzeba się temu bliżej przyjrzeć - zapewnia Katarzyna Piechota rzecznik prezydenta Radomia.

TYLKO CARITAS

Jedynym miejscem w Radomiu, gdzie rodzice mogą liczyć na pomoc jest świetlica Caritas. Placówka przy ulicy Kościelnej, co prawda jest przeznaczona do innej działalności, ale na pewno nie spotkamy się z odmową, kiedy już zdecydujemy się na pozostawienie dziecka.

- Nasza placówka jest miejscem o określonych zadaniach i specyfice - tłumaczy siostra Małgorzata Bińkowska kierownik świetlicy Caritas. - Trafiają do nas dzieci, które później kontynuują swój pobyt cyklicznie. Mamy specjalne listy i dzienniki. W normalne dni, kiedy trwa nauka, prowadzimy zajęcia w godzinach od 13 do 18 i są one raczej prowadzone pod kątem odrabiania lekcji.

W tym także gwarantujemy posiłek. W dni wolne od nauki zapewniamy "naszym" dzieciom zajęcia zabawowo - rekreacyjne i mamy skrócone godziny, bowiem wówczas zaczynamy o 10 i kończymy o godzinie 15. Nie stawiamy jednak, żadnych warunków. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy w zapewnieniu opieki, to może przyprowadzić dziecko i pozostawiać w tych godzinach.

PŁATNA OPIEKUNKA

Jedna świetlica, to zdecydowanie za mało, jak na drugą pod względem wielkości aglomerację województwa mazowieckiego. Niestety, innej nie znajdziemy i wtedy pozostaje zapłacić niemałe pieniądze. Ale i w tym temacie napotkamy spore problemy. Jak się okazuje, w Radomiu nie ma wyspecjalizowanej firmy do której można zatelefonować, aby wynająć profesjonalną opiekę do dziecka.

Pozostaje szukać indywidualnych ogłoszeń, które często okazują się nieaktualne. Jeżeli już dodzwonimy się do którejś z niań, trzeba się liczyć ze sporymi wydatkami. Godzina opieki nad dzieckiem w wieku 7 - 11 lat kosztuje od 6 do 8 złotych. Kogo nie stać, musi zaufać swojemu dziecku, pozostawiając je na długie godziny samo w domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie