Miasteczko ruchu drogowego na Ustroniu w ruinie. Odbuduje je spółdzielnia?

Jedyne w Radomiu miejsce dla dzieci do bezpiecznej nauki zasad ruchu drogowego lub po prostu zwyczajnej rekreacji przy ulicy Grenadierów (obok sadku) popadło przez lata w kompletną ruinę. Po nierównym asfalcie praktycznie nie da się już jeździć rowerem, a znaki, które nie zostały jeszcze zdewastowane bądź skradzione, są bardzo mocno wyblakłe i pordzewiałe.

Miasteczko powstało podczas budowy osiedla Ustronie i znajduje się na działce, która należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Ustronie. - Wiemy, że plac ten wymaga kompleksowej przebudowy, ale nie mieliśmy na ten cel pieniędzy. Były bowiem zdecydowanie pilniejsze inwestycje, chociażby remonty chodników i placów wokół bloków. Na ostatnim zebraniu naszego zarządu stwierdziliśmy, że trzeba przywrócić dawny blask miasteczku ruchu drogowego przy ulicy Grenadierów. Miejsce to powinno znów służyć naszym mieszkańcom i ludziom z pozostałych dzielnic miasta. Dlatego zamierzamy wpisać to zadanie do przyszłorocznego planu inwestycyjnego spółdzielni - informuje Jerzy Dąbrowski, wiceprezes do spraw technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej Ustronie.

Opracują kosztorys

Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie koszt inwestycji.

- Zakres prac obejmie wymianę nawierzchni alejek oraz montaż nowych znaków. Nie chciałbym na ten moment podawać przybliżonej kwoty bez ostatecznego kosztorysu - mówi Jerzy Dąbrowski.