Groźna bakteria w radomskim szpitalu. "Mówimy o nosicielstwie, nie o objawach choroby"
Źródło: TVN24/x-news
Decyzję o zamknięciu oddziału podjęto w czwartek po zgonie pacjenta, którego przyjęto z niewydolnością krążeniowo-oddechową. W jego ciele wykryto groźna bakterię, zwaną potocznie "new Delhi". Prawdopodobnie przynajmniej jeden z pacjentów przywiózł ją z Indii.
Pierwsze informacje na ten temat TUTAJ: Kardiologia w Radomiu zamknięta. Groźna bakteria z Indii
- Zgodnie z zaleceniami Krajowego Konsultanta Medycznego wszczęta została stosowana w takich przypadkach procedura - mówi Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Bakteria jest odporna na większość antybiotyków, dlatego nawet gdy istnieje minimalna szansy rozpowszechnienia jej, należało zamknąć oddział. Było to działanie prewencyjne.
Według wiceprezydenta przebadani zostali też inni pacjenci oraz personel, u nich nie stwierdzono jednak obecności bakterii. Zamknięcie oddziału oznacza, że przez kilka dni nie ma nowych przyjęć, za wyjątkiem nagłych przypadków, na przykład zawałów. Część dotychczasowych pacjentów została wypisana, a część nadal się leczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?