Przed 4 laty obejmował pan funkcję rektora Politechniki Radomskiej. Jest pan rektorem Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego. Czy to była dobra i potrzebna zmiana?
Myślę, że tak. To była zmiana adekwatna do kierunków jakie prezentujemy i w jakich kierunkach kształcimy. Zarówno badania jak i kształcenie na kierunkach zarówno technicznych jak i nietechnicznych, dlatego nazwę trzeba było dostosować do tego co robimy. Poza tym zdobyte uprawnienia do strukturyz-owania i habilitowania umożliwiły nam zmianę nazwy na uniwersytet.
W nowej perspektywie unijnej będzie zdecydowanie mniej pieniędzy na politykę spójności, a zdecydowanie więcej na techniki i technologie innowacyjne. Czy radomska uczelnia jest gotowa sprostać wyzwaniom w zakresie współpracy z przemysłem w kwestii postępu technologicznego, wdrażania wynalazków, badań laboratoryjnych?
Już to realizujemy w tej chwili. Współpracujemy z wieloma firmami krajowymi i zagranicznymi. W ubiegłym roku zajmowaliśmy bardzo wysokie 9 miejsce w rankingu wszystkich uczelni polskich pod względem wynalazków, patentów i innowacyjności. Pod tym względem wyprzedziliśmy największe uniwersytety w kraju.
Jaka jest obecnie sytuacja finansowa uczelni? Gdy przed czterema laty obejmował pan funkcję rektora uczelni mówiło się o astronomicznym zadłużeniu radomskiej uczelni.
4 lata temu, gdy obejmowałem funkcję rektora sytuacja finansowa naszej uczelni była bardzo zła. Początkowo myślałem, że mam 12 milionów złotych długów, potem okazało się, że zadłużenie wynosi 17 milionów złotych, a w efekcie było to około 20 milionów złotych. Ciągle pojawiały się jakieś wierzytelności. Okazywało się, że nie zapłacono albo za to, albo za coś innego, ale restrukturyzacja zarządzania uczelnią i zwiększenie ilości badań sprawiało, że przychody uczelni były wyższe. Sytuacja uczelni jest obecnie bardzo dobra. Gdy obejmowałem funkcję rektora na początku nie było pieniędzy nawet na wynagrodzenia. Przez dwa miesiące można było płacić wynagrodzenia w ratach - po połowie pensji. Obecnie mamy bardzo dużo pieniędzy. Nasz wynik finansowy zdecydowanie poprawił się w stosunku do tego co było przed czterema laty. Wznowiliśmy wypłatę premii dla pracowników, wznowiliśmy nagrody rektorskie. Do naszej radomskiej uczelni wróciła normalność. W kwestii finansów w porównaniu z innymi szkołami wyższymi mamy sytuację prawdopodobnie najlepszą w Polsce.
Czy w związku z kwestiami demograficznymi, albo sytuacją na rynku pracy radomska uczelnia pod pana kierunkiem będzie otwierała nowe kierunki nauczania, albo specjalności?
Od dwóch lat staramy się o kierunek lekarski i czekamy na ostateczną decyzję, dlatego, że w regionie brakuje lekarzy. Niektórym oddziałom szpitalnym grozi zamknięcie. Chcemy uruchomić też na wydziale sztuki kierunek wokalno - aktorski, dlatego, że jest to popularne wśród młodzieży. Widzimy w mediach, że świat aktorski pochodzi w dużej mierze z Radomia. Poza tym przymierzamy się do agrochemii, która powstałaby na Wydziale Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa. To są nasze najbliższe działania. Mam nadzieję, że uda się je zrealizować już w tym roku.
Czy będą jakieś zmiany personalne w kierownictwie uczelni, na takich stanowiskach jak prorektorzy uczelni?
Jeszcze nie wyłoniliśmy kandydatów. Stanie się to w ciągu najbliższych 10 dni. Jest kilka interesujących propozycji.
Czy możemy zdradzić już jakieś nazwiska?
Jeszcze nie, chociażby dlatego, że zapewne niektórzy z kandydatów mogą jeszcze nie wiedzieć, iż zostanie im złożona propozycja objęcia nowej funkcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
