* Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijańskie. Tymczasem dla wielu osób te święta symbolizuje jajeczko w żurku z białą kiełbasą. Co ksiądz na to?
- Warto zauważyć, że takie jajeczko jest symbolem nowego życia, a zatem wiedzie nas ku tajemnicy Zmartwychwstania. Ponad dwa tysiące lat temu był Ktoś, został zabity, a po trzech dniach zmartwychwstał i od tego momentu nasze życie duchowe, ale fizyczne też, jest wpisane w ten ponadczasowy wymiar. Święcenie, a potem spożywanie pokarmów jest nam potrzebne do życia ziemskiego, ale warto przy tym zauważyć, że istnieje też pokarm na życie wieczne. Jest to Jezus Chrystus, który składa Siebie w ofierze za nasze grzechy. On żyje wiecznie i warto być tego świadomym.
* On jest Synem Bożym, więc to zrozumiałe, ale czy my możemy narodzić się na nowo?
- Oczywiście. To na pewno trudny moment dla niejednego z nas, ale jak najbardziej możliwy. W wymiarze duchowym początkiem tej nowej drogi jest stwierdzenie, że moje dojrzałe życie jest niemożliwe bez Tego, który mnie bardzo kocha i odkupił mnie z moich grzechów własną Krwią. Nawrócenie to odrzucenie zła w życiu, gdy grzech nie panuje nade mną, ale w moim życiu jaśnieje Jezus Chrystus.
* W teorii bardzo piękne. Jak to jednak zrobić, gdyby ktoś uświadomił to sobie akurat przy Wielkanocy?
- Wszystko to, o czym mówimy rozgrywa się w sferze duchowej. Pierwszy etap polega na tym, by zobaczyć, że nie jestem w pełni wolny, bo jakiś grzech, uzależnienie czy nałóg mają nade mną władzę. Gdy to odkryję, muszę uświadomić sobie, że jest Ktoś silniejszy od tego, co wciąż mnie powala i nie pozwala podnieść się z upadku. To oczywiście Jezus Chrystus, który ma moc wyzwolić człowieka z wszelkiego grzechu. Jeśli w to uwierzę, mogę zaprosić Go do swojego życia i ogłosić jego Panem, aby odeszło ode mnie to wszystko, co oddziela mnie od życia w wolności dziecka Bożego. W ten sposób naprawdę rodzę się na nowo, czego świadectwem jest wiele, często niesamowitych, a wręcz nieziemskich opowieści osób nawróconych. Jezus nie zostawia mnie samego, bo tak jak zapowiedział w Ewangelii, daje Ducha Świętego każdemu, kto o to prosi. Moje życie przestaje być więc puste.
* Można gdzieś tego doświadczyć?
- Pierwszy krok to uczciwie przeżycie odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych podczas wigilii paschalnej w Wielką Sobotę. Zostaniemy wówczas napełnieni na nowo Bożym światłem jako Jego ukochane dziecko. Kolejnym krokiem jest uwielbienie Boga, który tak wiele nam podarował. W tym celu można przyjść na Wieczór Chwały, który będzie w sobotę, 26 kwietnia o godzinie 19.15 w parafii bł. Annuarity na Michałowie w Radomiu. Serdecznie zapraszam również osoby, które jeszcze nie narodziły się na nowo.
* Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?