Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Przyłęk. "Uzbrojona" pociskami działka. Znaleziono kilkadziesiąt niemieckich granatów!

Piotr Kutkowski
Piotr Kutkowski
W niedzielę saperzy szukali następnych granatów moździerzowych
W niedzielę saperzy szukali następnych granatów moździerzowych Piotr Kutkowski
Arsenał pocisków z czasów II wojny światowej znaleziono w Babinie w gminie Przyłęk. Niebezpieczne przedmioty przez dwa dni zabierali saperzy z Dęblina.

Zobacz też: Marynarka wojenna zdetonowała powojenne miny u wybrzeży Gdyni

Źródło: TVN 24 / x-news.pl

Łukasz Szewczyk mieszka na posesji należącej do jego rodziny od wielu lat. W czasach drugiej wojny światowej, gdy linia frontu stanęła na Wiśle i przez kilka miesięcy pomiędzy wojskami niemieckimi i radzieckimi trwał ostrzał artyleryjski miejscowa ludność została wysiedlona. Potem powróciła do swoich domostw.

-Z rodzinnych przekazów wynikało, że gdzieś tu mogą znajdować się zakopane pociski, ale nikt nie potrafił wskazać dokładnie miejsca - mówił nam Łukasz Szewczyk.

W piątek wieczorem szykując się do rozbudowy domu i przygotowując wykop pod fundamenty zaczął sprawdzać twardość gleby szpadlem. Potem w użyciu miała już być koparka.

- Nagle zauważyłem wystające z ziemi skorodowane przedmioty, które swoim wyglądem przypominały pociski artyleryjskie. Przerwałem prace i wezwałem policję - relacjonował.

Jako pierwszy na miejsce przyjechał patrol z policyjnym pirotechnikiem ze Zwolenia, który wstępnie określił, że są to granaty moździerzowe. Policjanci zabezpieczyli miejsce ujawnienia amunicji i wezwali saperów z jednostki w Dęblinie. W sobotę wydobyli oni z ziemi 50 niemieckich granatów moździerzowych kaliber 120 mm, a w niedzielę kolejnych kilkadziesiąt. Tego samego dnia mieli jeszcze jechać do Grabowa nad Pilicą, skąd pochodziło następne zgłoszenie o niewybuchach.

- To właśnie z okolic dawnego przyczółku warecko-magnuszewskiego pochodzi najwięcej, bo aż 80 procent zgłoszeń w regionie radomskim - stwierdzili w rozmowie z nami saperzy.

Przypomnijmy, w ostatnich tygodniach było to już drugie tak duże znalezisko niewybuchów w powiecie zwoleńskim. 15 czerwca jeden z mieszkańców Zielonki Starej na terenie swojej działki w lesie zauważył wystające z ziemi skorodowane przedmioty, które swoim wyglądem przypominały pociski artyleryjskie. Skierowany na miejsce policyjny pirotechnik wstępnie określił, że były to granaty moździerzowe kalibru 50 i 80 milimetrów i zabezpieczyli miejsce do czasu przybycia patrolu saperskiego. Działania prowadzone przez przybyłych saperów trwały kilka godzin. Łącznie z ziemi wydobyto blisko 800 szt. amunicji strzeleckiej, 21 granatów moździerzowych, 21 pocisków artyleryjskich, 4 granaty przeciwpiechotne, 4 pociski rakietowe i inne. Zabezpieczona amunicja pochodziła z czasów II wojny światowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie