Pożar hali z chemikaliami w Wierzbicy. W akcji brało udział kilkanaście zastępów straży
Jak przekazują radomscy strażacy, informacja o pożarze dotarła do oficera dyżurnego kilkanaście minut po godzinie 6. rano. Na miejsce natychmiast zostały wysłani druhowie z zawodowej oraz ochotniczej straży pożarnej - łącznie w różnych etapach akcji gaśniczej udział brało łącznie 20 zastępów z Radomia i powiatu radomskiego.
Przybyli na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar, który obejmował całą halę magazynową. Działania gaśnicze polegały na podaniu prądu wody na budynek, na zabezpieczeniu beczek znajdujących się na zewnątrz obiektu. Niestety, w wyniku akcji gaśniczej poszkodowany został jeden ze strażaków z Państwowej Straży Pożarnej
- informuje starsza kapitan Ewelina Borcuch, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, ogień bardzo szybko objął niemal cały budynek.
Tuż po szóstej obudziła mnie żona i powiedziała, że hala u sąsiada się pali. Wyszliśmy na zewnątrz i ogień sięgał bardzo wysoko. Z pożaru bił też taki żar, że musiałem wziąć psa z budy. Słychać też było huk, chyba wybuchały butle z gazem
- powiedział nam pan Kazimierz.
Ogień na szczęście udało się opanować relatywnie szybko, biorąc pod uwagę skalę pożaru. Akcja gaśnicza zakończyła się na kilkanaście minut przed godziną 13. Budynek spłonął całkowicie, konieczna była też jego częściowa rozbiórka, aby dogasić pożar.
Zobacz zdjęcia z akcji gaśniczej w Wierzbicy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?