Robert Biedroń i Nowa Lewica w Radomiu
W poniedziałkowe przedpołudnie, na Placu Konstytucji Trzeciego Maja w Radomiu odbyła się konferencja prasowa Nowej Lewicy. Uczestniczyli w niej lokalni przedstawiciele partii, a także jej współprzewodniczący Robert Biedroń. Spotkanie dotyczyło przede wszystkim dwóch tematów: wiz i zboża.
-Kiedy Prawo i Sprawiedliwość w cyniczny sposób straszyło Polki i Polaków uchodźcami i stawiało płot mówiąc, że ma nas to uchronić przed nielegalną imigracją, tuż za granicą, na Białorusi, można było kupić polskie wizy za pomocą rosyjskich firm zarejestrowanych w Moskwie. Firmy rosyjskie sprzedawały polskie wizy jak sałatę na straganach. Każdy, kto miał odrobinę gotówki, mógł je kupić i wjechać na teren Polski oraz Unii Europejskiej. Dzięki tym wizom można było wyjechać do Meksyku i dostać się do Stanów Zjednoczonych bez żadnej kontroli, bez ładu i składu. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że wiedziano o tym procederze w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Próbowano na tym procederze, który był nielegalny, haniebny i cyniczny - mówił podczas konferencji prasowej Robert Biedroń.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy zwrócił się również do Zbigniewa Raua, ministra spraw zagranicznych. - My jako Nowa Lewica mamy w tej sprawie jasne stanowisko. Wszyscy odpowiedzialni muszą ponieść konsekwencje, zarówno karne, jak i polityczne. Panie ministrze, wiedział pan o aresztowaniach w tej sprawie od kilku miesięcy. To wasza prokuratura doprowadziła do tych zatrzymań - mówił między innymi Robert Biedroń.
Drugim tematem konferencji prasowej było embargo na ukraińskie zboże. - Prawo i Sprawiedliwość nie dopilnowało, aby rolnicy mieli w tej sprawie stabilność. Nie zadbało o bezpieczeństwo rolników i bezpieczeństwo żywnościowe Polek i Polaków. To, co zrobiono w przypadku embarga na zboże na produkty z Ukrainy to proteza, która nie rozwiązuje sytuacji. Dzisiejsze działania rządu do jest jakaś histeria - mówił Biedroń.
Podczas spotkania poruszone zostały też sprawy typowo radomskie. - Blisko 900 dni Polska czeka na środki europejskie z Krajowego Planu Odbudowy. Te środki mogłyby już od ponad dwóch lat pracować dla polskich samorządów, w tym ziemi radomskiej. Tak się nie stanie, bo rząd Mateusza Morawieckiego nie potrafił nawet złożyć wniosku o wypłatę tych świadczeń. Kiedy mówię, że te pieniądze mogłyby pracować dla Radomia, mam na myśli na przykład Radomski Szpital Specjalistyczny, czyli jeden z najbardziej zadłużonych szpitali w regionie. Mogłyby pracować na budownictwo społeczne, kiedy blisko dwieście rodzin w mieście czeka na mieszkanie. Tam są na to środki. Mogłyby pracować też na program "Czyste Powietrze", gdzie Radom ma szesnaste najgorsze powietrze w Europie. No i wreszcie te środki mogłyby pracować na poprawę bezpieczeństwa pieszych i likwidację nielegalnych składowisk śmieci. Dzisiaj chcę obiecać w imieniu swoim i naszych struktur. Ściągniemy do Radomia ogromny strumień pieniędzy na najważniejsze i potrzebne dla naszego miasta i regionu sprawy - mówił Patryk Fajdek z radomskiej Nowej Lewicy.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?