Zespół Gady zaśpiewa w piątek dla Mateusza Kowalskiego. Impreza w Centrum Rzeźby Polskiej w Ororńsku

Pod koniec czerwca w niedzielne popołudnie Mateusz upadł nagle na podwórku swojego rodzinnego domu. Następnie trafił do szpitala w Radomiu, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Przeszedł ciężką operację w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

Mateusz szybko wybudził się ze śpiączki, choć medycy mówili, że nie wiadomo kiedy może to nastąpić. Żeby Mateusz mógł samodzielnie funkcjonować potrzebuje bardzo pilnie intensywnej, kompleksowej rehabilitacji, która jest dla rodziny bardzo kosztowna.

Jeden turnus (miesięczny pobyt) - nie wliczając w to leków, kosztuje ponad 10 000 złotych. Mateusz potrzebuje co najmniej rocznej systematycznej, specjalistycznej rehabilitacji zarówno fizjoterapeutycznej jak i logopedycznej. Musi od nowa nauczyć się wszystkiego: chodzić, mówić, pisać , czytać. Mateusz ma 17 lat, mieszka w Rudzie Wielkiej, jest uczniem Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomiu i absolwentem podstawówki w Rudzie.

Z tego względu jest dla niego organizowana kolejna akcja charytatywna. W piątek od godziny 18 na terenie Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku odbędzie się koncert z okazji 40-lecia pracy zawodowej Ewy Kruk, nauczycielki z Rudy Wielkiej. Godzinę wcześniej w parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Orońsku odbędzie się msza święta.

- Postanowiłam, że nie będę sobie robić wielkiej imprezy, tylko można znów pomóc Mateuszowi - mówi była nauczycielka 17-latka. W czasie tego wydarzenia będą zbierane fundusze dla Mateusza. Tuż po niej wszyscy przejdą do muzealnego parku, gdzie wystąpi młodzież, rodzice oraz absolwenci szkoły z Rudy Wielkiej, a także z Dobieszyna. O godzinie 19 zaplanowano występ zespołu Gady, w której występuje absolwent szkoły z Rudy Wielkiej. Wiersze recytować będzie pisarka i poetka Aneta Maleta.

W ostatnich tygodniach zorganizowano kilka charytatywnych wydarzeń dla Mateusza. W Rudzie Wielkiej odbył się bieg na dystansie 2,5 kilometra. Zwycięzcą został Rafał Lewocha z Jastrzębia. Biegły też dzieci w zależności od wieku na dystansie 200,400 i 600 metrów. Na starcie stanęło około stu osób. Imprezie towarzyszyła społeczna akcja zbiórka krwi w budynku szkolnym.

W połowie sierpnia na terenie stadionu i skate parku w Orońsku w sobotę odbył się festyn charytatywny. Stanęło wiele stoisk z różnymi przedmiotami, do kupienia były między innymi petardy, zabawki, ale także wata cukrowa, obważanki, balony z helem. Były również dmuchańce, zjeżdżalnie oraz trampoliny. Tuż za boiskiem, na terenie skate parku, ustawiły się wozy strażackie z terenu gminy. Druhowie prezentowali wyposażenie, najmłodsi z tego chętnie korzystali i siadali za kierownicą. Strażacy zaprezentowali efektowny pokaz lania wodą. Ustawiły się również zabytkowe samochody i motocykle.