Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fantastyczne, koszykarskie widowisko Rosy Radom (wideo, zdjęcia)

SzS
W środowy wieczór rozegrano historyczny mecz w ramach Tauron Superpucharu Polski. Rosa Radom zmierzyła się ze Stelmetem Zielona Góra.

Naprzeciw radomskiej drużyny stanął najlepszy zespół w kraju, drużyna, która pozyskała dziewięciu nowych graczy i w tym sezonie mogą być jeszcze mocniejsi. Stelmet to zespół europejskiego formatu.

Świetny początek

Mecz rozpoczął się od celnej trójki Torey’a Thomasa. Jednak już po dwóch minutach goście pierwszy raz wyszli na prowadzenie. Po ładnych akcjach Harrisa i dobrej obronie, radomianie prowadzili 8:4. Chwilę później było już 19:10. Rosa rozpoczęła ten mecz wyśmienicie. Kompletnie zaskoczyła przyjezdnych. Szybkie tempo podkręcili CJ Harris i Torey Thomas, a skutecznie rzucał Igor Zajcew.

Gonitwa mistrza

W drugiej kwarcie rozpoczęła się gonitwa Stelmetu. Goście zacieśnili obronę i Rosa przestała trafiać. Po pięciu minutach drugiej kwarty Stelmet odrobił straty i wrócił na prowadzenie 29:28. Rosa jednak nie poddała się i zdobyła kolejne pięć “oczek”. Trwała zacięta walka i do przerwy radomianie prowadzili różnicą dwóch punktów.

Show CJ Harrisa

Trzecia kwarta przez pierwsze pięć minut była wyrównana. Obie drużyny zaciekle walczyły o każdą piłkę. W 25 minucie Szymon Szewczyk trafił z dystansu, punkty dołożył Mateusz Ponitka i Stelmet “odjechał” na pięć punktów. Bardzo słabo w zespole Stelmetu grał reprezentant Polski, Łukasz Koszarek. Ponoć borykał się dzień przed meczem z przeziębieniem i widać było, że nie jest to ten sam zawodnik, co jeszcze niedawno w kadrze narodowej.
Kibice w końcówce trzeciej kwarty zobaczyli kapitalny “wsad”Harrisa i Rosa ponownie wyszła na prowadzenie 53:50. Ten sam gracz dołożył punkty z dystansu i hala eksplodowała z radości. Przed czwartą kwartą radomianie mieli przewagę sześciu punktów.

O wszystkim decydowała ostatnia kwarta. tutaj Rosa nakręcona dopingiem publiczności bardzo dobrze broniła. Goście przez blisko cztery minuty nie zdobyli punktów. Emocje trwały do samego końca. 44 sekundy przed końcem było 66:65. Na pięć sekund przed końcem Stelmet miał piłkę. Mateusz Ponitka wykorzystał okazję i Rosie zabrakło czasu.

W sobotę Anwil

W najbliższy weekend Rosa rozpoczyna ligowe zmagania. W pierwszej kolejce, w sobotę zagra z Anwilem we Włocławku. Natomiast w środę, 14 października koszykarze podejmą Śląsk Wrocław.

Rosa Radom- Stelmet Zielona Góra66:67 -
(22:16, 14:18, 20:16)

Rosa: Thomas 14, Harris 26, Sokołowski 8, Hajrić 8, Witka 1, Zajcew 5, Szymkiewicz 2, Adams 0. Jeszke.2
Stelmet:De Bost 12, Reynolds 0, Szewczyk 5, Ponitka 26, Moldoveanu 9, Gruszecki 5, Hrycaniuk 4, Borovnjak 4, Djurisić 2, Koszarek 0.

Wkrótce statystyki, fotogaleria i film.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie