W niedzielę mecz Siarka Tarnobrzeg - Energa Czarni Słupsk

Energa Czarni to jedna z czołowych drużyn Tauron Basket Ligi. Czy Siarka Tarnobrzeg przed własną publicznością sprawi niespodziankę i zatrzyma słupszczan? Pierwszy mecz między tymi drużynami był dość łatwy dla zespołu trenera Donaldasa Kairysa. Szczególnie efektowna była trzecia kwarta, którą Energa Czarni wygrała aż 24:8. To sprawiło, że żaden z zawodników słupskiej ekipy nie musiał spędzić na parkiecie więcej niż 27 minut. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 91:54, a 18 punktów rzucił Jerel Blassingame. W ekipie z Tarnobrzega 13 punktów zanotował Kacper Młynarski.

Od tamtej pory zmieniło się wiele, zwłaszcza w zespole z Tarnobrzega. Nie ma już na rozegraniu Eugene Harrisa, nie ma Wendella Millera. Jest za to Mfon Udofia, który przede wszystkim dużo rzuca. Podczas niedzielnego spotkania wiele będzie zależało od postawy Gary’ego Bella. W ostatnich spotkaniach Amerykanin znacznie obniżył loty.

Tradycyjnie już konieczna jest dobra postawa Polaków. Daniel Wall gra coraz lepiej, Kacper Młynarski po kilku słabych meczach, zaczął zdobywać punkty. Jeśli do tego dojdzie jeszcze dobra gra Jakuba Zalewskiego to jest szansa powalczyć. Oczywiście do tego potrzebny jest jeszcze Jakub Patoka, a w przypadku tego 22-letniego skrzydłowego nie ma pewności, czy zagra.
Sprawienie niespodzianki i wygrana nad Czarnymi... to bardzo ucieszyłoby kibiców tarnobrzeskiej ekipy.

Pewnym problemem ekipy ze Słupska są kontuzje. W najbliższym meczu z tego powodu mają nie zagrać Folarin Campbell i Mantas Cesnauskis, a z chorobą zmagał się ostatnio Cheikh Mbodj. Taka sytuacja z pewnością utrudnia rotację Energi Czarnych i sprawia, że podstawowi gracze będą musieli uważać na faule, aby jeszcze bardziej nie osłabić drużyny w trakcie spotkania.
Motorem napędowym zespołu są Jerel Blassingame oraz Damonte Harper. Jeszcze bardziej swoimi trafieniami z dystansu będą musieli ich wspierać Łukasz Seweryn oraz Jarosław Mokros, a sporo będzie zależeć od walki pod koszami Justina Jacksona. To będzie pojedynek dwóch amerykańskich środkowych. Po stronie tarnobrzeskiej jest bowiem Zach Robbins, król bloków Tauron Basket Ligi ze średnią 3,3 bloku oraz 9,3 zbiórki na mecz.

Niedzielny mecz Siarki z Czarnymi rozpocznie się o godzinie 20 i będzie transmitowany przez Polsat Sport News. Podczas spotkania na kibiców czeka mnóstwo atrakcji. Będzie konkurs rzutu z połowy boiska, a do wygrania 2000 złotych, będzie można sobie zrobić zdjęcia z pięknymi hostessami. W trakcie meczu będzie można wziąć udział w ogólnokrajowej akcji „Kibice Koszykówki Wspólnie Przeciw Białaczce”. Odbędzie się rejestracja potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi lub szpiku.