- Zawodnicy AZS-u zagrali bardzo dobrze w obronie, walczyli, starali się. My wyszliśmy na ten mecz myśląc, że będzie łatwo i przyjemnie, a tak nie można podchodzić do spotkania. Wydaje mi się, że przegraliśmy ten pojedynek w głowach już przed jego rozpoczęciem. Później było ciężko grać w taki sposób jaki byśmy chcieli. To dla nas sroga nauczka. Po ostatnich występach wszyscy spodziewali się lepszej gry naszego zespołu. Po raz kolejny w sporcie okazuje się, że trzeba do meczu podchodzić zawsze z pełnym zaangażowaniem i nie ma miejsca na jakieś rozluźnienia - skomentował występ Rosy w tym spotkaniu trener Wojciech Kamiński.
Co do tego, że zespół zagrał bardzo słabo, nie miał również wątpliwości kapitan, Robert Witka - Nie mamy żadnych wymówek. AZS zagrał zdecydowanie bardziej agresywnie. Bardzo źle weszliśmy w ten mecz. Zagraliśmy słabo i przegraliśmy zasłużenie - powiedział po meczu zawodnik Rosy Radom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?