Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu Rosy z AZS-em nie było łatwo i przyjemnie

Michał Nowak
Michał Nowak
Trener Wojciech Kamiński nie był zadowolony z postawy swojego zespołu w niedzielnym meczu.
Trener Wojciech Kamiński nie był zadowolony z postawy swojego zespołu w niedzielnym meczu. Albert Kaczmarzyk
W niedzielnym spotkaniu ligowym, Rosa Radom w bardzo słabym stylu przegrała z AZS-em Koszalin 63:75. Gra zespołu radomskiego w niczym nie przypominała tej z ostatnich spotkań.

- Zawodnicy AZS-u zagrali bardzo dobrze w obronie, walczyli, starali się. My wyszliśmy na ten mecz myśląc, że będzie łatwo i przyjemnie, a tak nie można podchodzić do spotkania. Wydaje mi się, że przegraliśmy ten pojedynek w głowach już przed jego rozpoczęciem. Później było ciężko grać w taki sposób jaki byśmy chcieli. To dla nas sroga nauczka. Po ostatnich występach wszyscy spodziewali się lepszej gry naszego zespołu. Po raz kolejny w sporcie okazuje się, że trzeba do meczu podchodzić zawsze z pełnym zaangażowaniem i nie ma miejsca na jakieś rozluźnienia - skomentował występ Rosy w tym spotkaniu trener Wojciech Kamiński.

Co do tego, że zespół zagrał bardzo słabo, nie miał również wątpliwości kapitan, Robert Witka - Nie mamy żadnych wymówek. AZS zagrał zdecydowanie bardziej agresywnie. Bardzo źle weszliśmy w ten mecz. Zagraliśmy słabo i przegraliśmy zasłużenie - powiedział po meczu zawodnik Rosy Radom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie