- Już niedługo zaczniemy przygotowania do kolejnego sezonu, który będzie długi i bardzo ważny - wyjaśnia podopieczna trenera Andrzeja Mirka. W marcu odbędą się mistrzostwa świata w Portland Stanach Zjednoczonych, na których chciałabym się pokazać z dobrej strony. Później mistrzostwa Europy w Amsterdamie. No i wreszcie igrzyska olimpijskie, na które - mam nadzieję - uzyskam minimum, bo jest ono w granicach mojego rekordu życiowego - mówi znana sandomierska lekkoatletka. Jej rekord życiowy w biegu na 100 metrów przez płotki wynosi 12,91 sekundy.
Igrzyska są coraz bliżej i coraz bardziej realne. - Oby tylko zdrowie dopisywało. Myślę, że stać mnie na wynik nawet poniżej 12,90, a to da przepustkę do Rio de Janeiro. I tam też chciałabym powalczyć o jak najwyższe miejsce - powiedziała Karolina Kołeczek.
Ostatnio miała trochę więcej wolnego czasu, który mogła spędzić z rodziną w Sandomierzu, spotkać się z przyjaciółmi. I obejrzeć trochę seriali, bo akurat jej ulubionym jest „Gra o tron”. Nadrabiała również zaległości w czytaniu książek. -A teraz skupiam się już na przygotowaniach do obrony. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem - dodaje Karolina, czołowa polska lekkoatletka, mieszkająca w Sandomierzu.Na razie Karolina Kołeczek przygotowuje się do obrony pracy licencjackiej na Krakowskiej Akademii na kierunku fizjoterapia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?