Karolina Kołeczek obroniła pracę i wróciła na obóz do Zakopanego

Karolina Kołeczek ciężko trenuje. 6 grudnia wyleci z kadrą narodową do Portugalii

- Cieszę się, że obronę mam już za sobą, mam licencjat i teraz mogę się skupić na treningach - powiedziała nam Karolina Kołeczek, która studiowała fizjoterapię na Krakowskiej Akademii.

Po obronie w Krakowie wróciła do Zakopanego

Dodała, że były emocje przed obroną. - Na pewno był to inny stres niż na zawodach. Do sali wchodziłam przedostatnia, trochę się naczekałam, pochodziłam sobie po korytarzu, ale poradziłam sobie. Nie było większych problemów - dodała Karolina.

Po obronie w Krakowie wróciła na zgrupowanie kadry narodowej seniorek w biegu przez płotki, które odbywa się w Zakopanem. Prowadzi je Andrzej Mirek, który jest szkoleniowcem Wisły Junior Sandomierz i reprezentacji Polski.

Razem z kadrowiczkami zdobywa szczyty

W Zakopanem do 22 listopada będzie szlifować formę na kolejny sezon. - Ze mną jest siedem zawodniczek, specjalizujących się w biegu przez płotki. Trenujemy dosyć ciężko, zdobywamy szczyty. Byłyśmy na Kasprowym Wierchu i na Giewoncie. Rio czeka, więc trzeba zrobić teraz odpowiednią podbudowę siłową - powiedziała najlepsza świętokrzyska lekkoatletka.

6 grudnia wyleci na obóz do Portugalii

Po powrocie z Zakopanego na kilka dni zawita do rodzinnego Sandomierza. 6 grudnia z kadrą wyleci na obóz do Portugalii, również na dwa tygodnie. - Teraz jest ciężki okres, ale wierzę, że to zaprocentuje. Chodzi o to, żeby w przyszłym roku pokazać się z jak najlepszej strony i przede wszystkim wywalczyć przepustkę na igrzyska olimpijskie - dodała Karolina Kołeczek z Wisły Junior Sandomierz.

Będzie startować w hali, ale priorytetem stadion

W sezonie halowym na pewno będzie startować. - Jeszcze nie wiem gdzie i w jakich terminach, ale na pewno będę uczestniczyć w zawodach. Nie będę się jednak specjalnie przygotowywać do startów w hali, bo później będzie mało czasu, żeby zbudować formę na mistrzostwa Europy i na igrzyska olimpijskie. Halowe mistrzostwa Polski są na początku marca, a mistrzostwa świata w Stanach Zjednoczonych w połowie marca. Będzie mało czasu, żeby przygotować się dobrze i do hali i do sezonu letniego, który będzie najważniejszy. Zobaczymy, jaka będzie dyspozycja i trener podejmie decyzję co do tych startów - dodała Karolina Kołeczek.

Ma ona duże szanse na to, żeby zdobyć kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro w 2016 roku. - Taki jest nasz cel, bardzo realny i myślę, że uda nam się go zrealizować - powiedział Andrzej Mirek, trener lekkoatletów Wisły Junior Sandomierz o kadry narodowej polskich płotkarek.