Razem z nim była też klubowa koleżanka Agnieszka Filipowska, ale przez pierwszy tydzień nie mogła trenować na pełnych obrotach, ponieważ skręciła kostkę.
-Trenowało mi się bardzo dobrze, pogoda nam sprzyjała. Biegaliśmy w krótkich rękawkach, na dobrej nawierzchni. Było to dla nas bardzo korzystne i bezpieczne bo wiadomo, na lodzie noga może się poślizgnąć i można się nabawić kontuzji - mówił nam Mateusz Borkowski.
Przygotowuje się on do sezonu halowego. Pierwszy start będzie miał 23 stycznia w Łodzi, przebiegnie tam dystans 1000 metrów. -24 stycznia zaczynam kolejny obóz, tym razem w Spale, będzie on trwał do 3 lutego. 31 stycznia wystartuję na mityngu w Spale w biegu na 600 metrów. Chciałbym poprawić rekord Polski na tym dystansie - dodał Mateusz, utalentowany biegacz z Rudnika.
W lutym podpisze kontakt z firmą Nike. -Mogę powiedzieć, że spełniło się jedno z moich marzeń. Mam nadzieję, że ten sezon będzie tak samo udany jak poprzedni i będę mógł godnie reprezentować Polskę na mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy - powiedział Mateusz Borkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?