Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudne boje czwartoligowych drużyn piłkarskich

Grzegorz LIPIEC
Piłkarze Stali Nowa Dęba (żółte koszulki) grają w sobotę z Crasnovią Krasne.
Piłkarze Stali Nowa Dęba (żółte koszulki) grają w sobotę z Crasnovią Krasne. Grzegorz Lipiec
W weekend nasi czwartoligowcy nie będą mieli łatwych spotkań.

W sobotę, o godzinie 15, na stadionie w Nowej Dębie miejscowa Stal podejmować będzie Crasnovię Krasne. Drużyna ta zajmuje miejsce w czołówce ligowej tabeli i podopieczni Janusza Hynowskiego będą musieli się wznieć na wyżyny swoich umiejętności, aby zdobyć w tym spotkaniu punkty.

- Liga jest wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Musimy być przede wszystkim skuteczni i uważni w obronie, a każdy wie, że punkty są nam bardzo potrzebne - mówi Janusz Hynowski.

W jeszcze gorszej sytuacji niż Stal znajduje się Sokół Sokolniki, który to jeszcze nie wygrał meczu o ligowe punkty i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Drużyna Janusza Gieracha ma dodatkowo sporo problemów kadrowych. Ostatnio do kontuzjowanych dołączył bramkarz Krzysztof Kulig. W niedzielę, o godzinie 14.30 Sokół zagra we Wiązownicy, gdzie nie jest łatwo uzyskać korzystny wynik.

W niedzielę o godzinie 14 Sokół Nisko zacznie mecz z Przełomem w Besku. Drużyna Artura Lebiody jest na fali i chce podtrzymać dobrą serię. Także w niedzielę, tyle że o godzinie 15 w Jastkowicach miejscowa Bukowa zagra z Kolbuszowianką Kolbuszowa. Drużyna Dariusza Bartnika gra w kratkę, a mecz z Kolbuszowianką na własnym stadionie to idealna okazja do zdobycia cennych trzech punktów. Najwyższa pora wygrywać u siebie, bo do tej pory Bukowcy tylko raz zdobyli trzy punkty na własnym boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie