Po meczu sobotnim meczu, Oskar - Lechia Tomaszów Mazowiecki, działacze przysuskiego klubu podziękowali za współpracę Arkadiuszowi Grzybowi.
Nazwisko jego następcy ma być znane w ciągu najbliższych tygodni. Wśród kandydatów wymienia się m.in. Bolesława Strzemińskiego, który w przeszłości prowadził już Oskara.
- Dziękuję trenerowi za pracę na rzecz rozwoju sportowego Oskara. Dzięki jego działaniom podnieśliśmy poziom szkoleniowy i organizacyjny. Trener miał też duży wkład w stworzenie silnej drużyny, która podjęła równą walkę z najlepszymi w 3 lidze. Życzę Arkowi wielu osiągnięć w jego dalszej karierze - mówi wiceprezes klubu, Adrian Nitzki, który wraz z końcem roku również kończy przygodę z przysuskim klubem.
- To nie ucieczka z tonącego okrętu - podkreśla wiceprezes. - Byłem z zespołem na dobre i na złe przez półtorej roku. Ta runda była jednak dla mnie bardzo wymagająca. Jestem zmęczony tym półtorej roku spędzonym w klubie, poza tym coraz trudniej pogodzić mi codzienne obowiązki z zajmowaniem się Oskarem.
Nazwisko następcy Arkadiusza Grzyba ma być znane w ciągu najbliższych tygodni. Wśród kandydatów wymienia się m.in. Bolesława Strzemińskiego, który w przeszłości prowadził już Oskara
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?