KSZO nie zagra z Sołą i Beskidem w tym roku

W sobotę zespół KSZO pokonał na własnym stadionie Łysice Bodzentyn. Był to ostatni mecz rundy jesiennej, jednak ze względu na sprzyjające warunki atmosferyczne, zaplanowane było rozegranie awansem jeszcze dwóch kolejek, przeniesionych z wiosny. W środę Małopolski Związek Piłki Nożnej - który prowadzi w tym sezonie rozgrywki III ligi małopolsko-świętokrzyskiej postanowił je odwołać, argumentując swoją decyzję gwałtownym załamaniem pogody oraz niekorzystnymi prognozami na najbliższe dni, a także troską o stan boisk piłkarskich. Tym samym zimę zespół KSZO spędzi jako wicelider tabeli, mając tyle samo - 38 punktów - co pierwsza Garbarnia Kraków i trzecia Soła Oświęcim. Rozgrywki III ligi wznowione zostaaną w weekend 12-13 marca.

Pozostaje lekki niedosyt

- Od początku powtarzałem, że wierzę w tę drużynę i każdy z tych chłopaków potrafi grać w piłkę. Wydaje mi się, że przed rozpoczęciem rundy taki wynik bralibyśmy w ciemno, natomiast z przebiegu tej rundy możemy być troszkę źli, że nie liderujemy samodzielnie, ale wiedzieliśmy, że Garbarnia i Soła to bardzo silne zespoły i będą walczyć o najwyższe cele w tej lidze. Cieszą zwycięstwa przed własną publicznością, szkoda natomiast straty punktów w meczach wyjazdowych, jak w meczu z Wolanią Wola Rzędzińska, czy ze Spartą w Kazimierzy Wielkiej. Podsumowując, możemy być zadowoleni z tej rundy. 38 punktów to bardzo dobry wynik. Cieszę się też, że udało mi się dobrze wejść do drużyny. Mam nadzieję, że w rundzie wiosennej dołożę jeszcze od siebie bramkę przy Świętokrzyskiej. Oprócz kwestii sportowej, warto też wspomnieć o kwestiach organizacyjnych. Ta współpraca układała się tak, jak należy. Dzięki temu my zawodnicy, mogliśmy spokojnie skupić się na grze w piłkę. Myślę, że duże słowa uznania należą się całemu zarządowi, prezydentowi miasta oraz ludziom, którzy mocno wspierają KSZO. Mam nadzieję, że w rundzie rewanżowej ta współpraca będzie układała się jeszcze lepiej i wspólnie będziemy mogli przeżyć dużo radosnych chwil przy Świętokrzyskiej - mówi o minionej rundzie pomocnik KSZO 1929 Ostrowiec, Mateusz Mianowany.

Puchary dopiero w marcu

Świętokrzyski Związek Piłki Noznej podjął decyzję odnośnie piątej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Mecze tej fazy rozegrane zostaną w przyszłym roku, a konkretnie - w dniach 29 i 30 marca, a ich początek zaplanowano na godzinę 16.30. Podopieczni trenera Tadeusza Krawca zmierzą się na wyjeździe z zespołem Kamiennej Brody (świętokrzyska IV liga).

W pozostałych parach zagrają: Neptun Końskie - Partyzant Radoszyce, Hetman Włoszczowa - Wierna Małogoszcz, Alit Ożarów - Wisła Sandomierz, Nidzianka Bieliny - Łysica Bodzentyn, Lubrzanka Kajetanów - Korona II Kielce, Pogoń Staszów - Spartakus Daleszyce, Unia Sędziszów - Sparta Kazimierza Wielka.