Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łysica Bodzentyn rundę wiosenną zacznie tydzień później niż inni

(KAR)
Bramkarz Tomasz Dymanowski nie zachował czystego konta w sparingu.
Bramkarz Tomasz Dymanowski nie zachował czystego konta w sparingu. Kamil Markiewicz
Zespół z Bodzentyna o tydzień później rozpocznie rundę rewanżową w trzeciej lidze niż pozostałe drużyny. Wszystko dla tego, że pierwszy wiosenny rywal Łysicy Poroniec Poronin wycofał się z rozgrywek.

Nasza drużyna za to spotkanie otrzyma walkowera. W związku z zaistniałą sytuacją w terminie pierwszej kolejki rundy wiosennej zespół prowadzony przez trenera Piotra Dejworka rozegra mecz kontrolny z występującym w klasie okręgowej Orliczem Suchedniów.

W sobotę Łysica rozegrała w Ostrowcu Świętokrzyskim mecz kontrolny z czwartoligową Pogonią Staszów. Pojedynek zakończył się remisem 1:1, choć do przerwy nasz zespół prowadził 1:0, po trafieniu Grzegorza Grzegorskiego. - Jestem zadowolony z gry zespołu. Niestety byliśmy strasznie nieskuteczni. Zrobiliśmy z bramkarze przeciwników bohatera, w którego trafialiśmy piłkami - mówił Piotr Dejworek, trener Łysicy.

W sobotę, 6 lutego, o godzinie 14, Łysica rozegra w Ożarowie kolejny mecz kontrolny. Jej rywalem będzie miejscowy Alit, który występuje w czwartej lidze.

Wciąż nie wyjaśniło się, czy wiosną barwy bodzentyńskiego klubu nadal będzie reprezentował obrońca Radosław Kardas, który przeprowadził się do rodzinnej Zduńskiej Woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie