26-letni Bartosz Rymaniak to wychowanek Kani Gostyń, który ma już na koncie 136 meczów w ekstraklasie. Do Cracovii trafił przed sezonem 2014/2015 z Zagłębia Lubin (w Zagłębiu debiutował w ekstraklasie), a sprowadzał go pod Wawel trener Robert Podoliński. U następcy Podolińskiego – Jacka Zielińskiego, Rymaniak jest w Cracovii rezerwowym i jesienią zagrał tylko w 11 meczach, w większości wchodząc na boisko z ławki. Dlatego zawodnik chce zmienić otoczenie i chce przyjść do Korony. To uniwersalny obrońca, który w Zagłębiu najczęściej grał na prawej obronie. Ale może też występować na lewej stronie defensywy, także jako stoper, a nawet jako defensywny pomocnik.
Rymaniak byłby dla trenera kielczan Marcina Brosza idealnym rozwiązaniem, gdyż może grać w obronie na kilku pozycjach, a taki defensor jest Koronie bardzo potrzebny. Pilną potrzebą jest też typowy środkowy obrońca, który musi trafić do Kielc w miejsce Macieja Wilusza, gdyż Wilusz wrócił po wypożyczeniu do Lecha Poznań. Lukę po Maćku ma wypełnić właśnie doświadczony Serb, którego nazwisko kielecki klub utrzymuje na razie w ścisłej tajemnicy. W poniedziałek był wprawdzie w Kielcach inny środkowy obrońca Chorwat Sasa Novaković, ale przeprowadzone badania wykazały u niego tak poważne problemy z… sercem, że bliżej mu po nich na oddział kardiologiczny, niż na piłkarskie boisko. To dlatego Korona zrezygnowała z podpisania umowy z tym 25-letnim zawodnikiem.
Kielecka drużyna w niedzielę wyjeżdża na obóz na Cypr i trener Brosz chciałby zabrać tam dwóch nowych obrońców. Poszukiwania wartościowego napastnika do Korony wciąż trwają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?