Adam Imiela opuścił Granat, Orlicz zagra z Lubrzanką

Zimowe przygotowania trwają u obu naszych zespołów, występujących w świętokrzyskiej lidze okręgowej. W minioną sobotę swój pierwszy sparing rozegrali futboliści Orlicza Suchedniów. Na sztucznej płycie w Kielcach pokonali czwartoligowy GKS Rudki 2:0 (0:0). Oba gole dla „biało-niebieskich” zdobył Piotr Grudniewski. W poniedziałek treningi wznowił Granat Skarżysko-Kamienna.

Lider obrał kurs na Busko

Skarżyscy futboliści rozpoczęli zajęcia dwa tygodnie później, niż ich rywale „zza miedzy”, ale nie oznacza to, że styczeń był dla nich całkowitą labą. Ćwiczyli indywidualnie, każdy z zawodników dostał rozpiskę od trenera Arkadiusza Snopka.

Pierwszy wspólny trening zaliczyli w poniedziałek na obiektach Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji przy ulicy Sienkiewicza 34.

W kadrze „trójkolorowych”, w porównaniu z rundą jesienną nie doszło do wielkich zmian. Nie ma już w drużynie środkowego pomocnika, 23-letniego Adama Imieli. Tej zimy zasilił on czwartoligowy Zdrój Busko-Zdrój. Zespół ten prowadzi Ireneusz Pietrzykowski. „Imielka” był jego podopiecznym w Granacie jeszcze w trzeciej lidze. Jesienią tworzył grono najbardziej doświadczonych skarżyskich zawodników w odmłodzonej ekipie.

Trener Snopek i działacze szukają kogoś, kto w drużynie pociągnąłby za sobą mniej ograną młodzież. Na razie nazwisk potencjalnych nowych graczy jednak nie zdradzają. Jutro Granat rozegra pierwszy zimowy sparing. Na sztucznej płycie w Ostrowcu Świętokrzyskim zmierzy się z juniorami tamtejszego KSZO. Początek spotkania o godzinie 10.30. Tej zimy Granat czeka siedem towarzyskich potyczek.

Lubrzanka przyjedzie do Suchedniowa

Orlicz kończy trzeci tydzień przygotowań. Po zwycięstwie nad Rudkami przygotowuje się do kolejnego test-meczu z następnym świętokrzyskim czwartoligowcem. W niedzielę będzie to Lubrzanka Kajetanów. Sparing odbędzie się prawdopodobnie na treningowym boisku orłów w Suchedniowie. Początek o godzinie dwunastej.

Z suchedniowskim klubem pożegnał się zimą Patryk Jackowski. Górecki testuje trzech zawodników z zewnątrz, ale na razie nie zdradza ich nazwisk. Jeszcze kilka tygodni temu w grę wchodziła opcja rozstania z doświadczonymi: Mirosławem Słoniem i Szymonem Gryzem. Ostatecznie obaj porozumieli się z klubem z ulicy Sportowej i w rundzie jesiennej nadal będą stanowili o jego sile.