Effector Kielce ulegli w środkowym pojedynku AZS Politechnice Warszawskiej 2:3. W tie breaku gospodarze musieli uznać wyższość graczy ze stolicy Polski
W filmie mówią o meczu: Paweł Zagumny, Sławomir Jungiewicz, Jakub Bednaruk i Dariusz Daszkiewicz
Effector Kielce - AZS Politechnika Warszawska 2:2 **(22:25, 25:21, 25:21, 22:25, 8:15)**
Effector: Kędzierski 3, Jungiewicz 26, Buchowski 15, Wierzbowski 15, Bieniek 8, Takvam 8, Sobczak (libero) oraz Maćkowiak, Szymański, Komenda, Binek (libero), Vitiuk.
Politechnika: Zagumny 2, Filip 19, Halaba 16, Samica 13, Lemański 16, Świrydowicz 3, Olenderek (libero) oraz Łapszyński, Mikołajczak 1, Smoliński 8, Radomski.
MVP meczu: Paweł Zagumny (Politechnika).
Sędziowali: Wojciech Maroszek (Żory) i Waldemar Niemczura (Węgierska Górka). Widzów: 900.
Przebieg: I set: 1:0, 2:2, 3:5, 4:8, 6:10, 10:12, 13:16, 14:18, 17:19, 18:21, 21:23, 22:25; II set: 0:1, 2:2, 6:3, 8:6, 9:9, 13:13, 16:15, 19:16, 21:17, 23:19, 25:21; III set: 1:0, 3:1, 6:4, 8:4, 10:6, 13:8, 16:11, 18:15, 21:17, 23:19, 25:21; IV set: 1:0, 2:2, 6:4, 8:6, 10:8, 12:12, 13:16, 15:18, 18:21, 20:23, 22:25; V set: 1:0, 1:3, 4:8, 7:11, 8:15.
Spotkanie rozpoczęło źle dla gospodarzy. Kielczanie toczyli wyrównaną walkę tylko do wyniku 2:2. Później do głosu doszli goście. Paweł Zagumny rozgrywał bardzo dobre piłki, z których skutecznie atakowali „akademicy”. Effector próbował doprowadzić do wyrównania, ale nie udało mu się zbliżyć na mniej niż dwa punkty do stołecznej drużyny. W końcówce pierwszej partii skutecznymi atakami popisywali się między innymi Sławomir Jungiewicz i Adrian Buchowski. Ostatecznie kielczanie przegrali 22:25.
Całkiem inne oblicze miał drugi set. Po ataku Jungiewicza gospodarze wyszli na prowadzenie 3:2, którego nie oddali do końca partii. Effector zagrał dobrze na bloku. Skutecznie ataki stołecznej drużyny bronili między innymi Michał Kędzierski i Andreas Takvam. Kielczanie zwyciężyli 25:21.
Dobrą grę kielecki zespół prezentował również w trzecim secie. Po autowym ataku gości, Effector objął prowadzenie, które utrzymał do końca partii. Skutecznymi atakami popisywał się między innymi Krzysztof Wierzbowski, który najwięcej punktów zdobył z lewego skrzydła. Dużo błędów popełniali „akademicy”. Na drugą przerwę techniczną gospodarze prowadzili 16:11, po zagrywce w siatkę Pawła Zagumnego. Kielczanie grali dobrze do końca. Po ataku Wierzbowskiego, wygrali trzeciego seta 25:21.
Początek czwartej partii był wyrównany. Niestety z czasem do głosu doszli goście, którzy wykorzystując błędy graczy z Kielc objęli kilkupunktowe prowadzenie. W końcówce gospodarze podjęli walkę broniąc trzy piłki setowa, ale to nie wystarczyło. Po bloku na Wierzbowskim Politechnika wygrała 25:22.
Piąta partia była jednostronnym widowiskiem. Gospodarze mimo prób nie zdołali nawiązać wyrównanej walki z warszawską ekipą. Ataki Michała Filipa trafiały wprost w boisko. „Akademicy” zwyciężyli w tej partii 15:8 i cały meczu 3:2.
W innych meczach: PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:1, AZS Częstochowa - Indykpol AZS Olsztyn 0:3,BBTS Bielsko-Biała - Cuprum Lubin 3:1, MKS Będzin - Cerrad Czarni Radom 0:3, Lotos Trefl Gdańsk - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0, Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - mecz zakończył się po zamknięciu tego wydania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?