Mecz rundy KSZO Ostrowiec z Impelem Wrocław

Dariusz Parkitny (trener KSZO Ostrowiec):

- Jest jeszcze szansa na to, by znaleźć się w najlepszej ósemce Orlen Ligii i zagrać w fazie play off. Wprawdzie rywal jest bardzo mocny, ale już w spotkaniu w Ostrowcu Świętokrzyskim, grając na przewagi mogliśmy zdobyć punkty. Prawda jest taka, że teraz wszystko jest w naszych rękach. To pierwszy taki mecz w lidze, w którym wszystko zależy tylko od nas. Mamy swoje argumenty, by podjąć walkę, jednak szanujemy rywala, który jest z najwyższej półki.
Punkt na wagę pierwszej ósemki

Oba zespoły zgromadziły dotychczas po 22 punkty, i choć KSZO dysponuje lepszym bilansem bezpośrednich spotkań, a także wygrał o jedno spotkanie więcej (siedem zwycięstw KSZO, przy sześciu Legionovii), zgodnie z regulaminem, plasuje się niżej w tabeli, dysponuje bowiem gorszym ratio setów. Legionovia w sobotę uległa na wyjeździe ekipie Tauronu Banimex Dabrowa Górnicza 1:3. - Bez względu na wynik Legionovi, jedziemy do Wrocławia zagrać najlepiej jak potrafimy i pokazać się z jak najlepszej strony. Wszyscy chcemy być w ósemce, więc punkt zdobyty na Impelu byłby zbawienny. Postaramy się o niego i na pewno nie poddamy się bez walki - zapowiedziała kapitan KSZO Ostrowiec, Barbara Bawoł.
W Ostrowcu Świętokrzyskim spotkanie KSZO z Impelem zakończyło się zwycięstwem gości 3:0 (25:23, 25:22, 26:24), choć podopieczne trenera Dariusza Parkitnego dzielnie walczyły z wyżej notowanymi rywalkami i gdyby lepiej wytrzymały końcowe fragmenty setów, to wynik mógłby być inny. Teraz wszystko w rękach siatkarek KSZO, które bez wątpienia zrobią wszystko, by zdobyć we Wrocławiu choćby jeden punkt, który dałby im upragniony awans do fazy play off.

Zespół do Wrocławia udał się w niedzielę po porannym treningu, który z konieczności odbył się w hali IV Liceum Ogólnokształcącego, ponieważ w hali KSZO w tym czasie rozgrywany był turniej taekwondo. Jeśli uda się zrealizować plan, będzie to niewątpliwy sukces zespołu, jednak nawet zajęcie dziewiątego miejsca po rundzie zasadniczej - przy obecnym regulaminie - nie zamyka ostatecznie drogi do walki nawet o piąte miejsce w ostatecznym rozrachunku. Jeśli KSZO zapunktuje we Wrocławiu, w fazie play off trafi na mistrzynie Polski - Chemik Police (gospodarzem pierwszego meczu będzie drużyna niżej sklasyfikowana w tabeli po fazie zasadniczej, gospodarzem drugiego i ewentualnie trzeciego meczu będzie drużyna wyżej sklasyfikowana w tabeli po fazie zasadniczej). Jeśli KSZO przegra z Impelem, zmierzy się z Pałacem Bydgoszcz (gospodarzem pierwszego meczu będzie drużyna niżej sklasyfikowana w tabeli po fazie zasadniczej, gospodarzem drugiego meczu będzie drużyna wyżej sklasyfikowana w tabeli po fazie zasadniczej).
Początek meczu Impel Wrocław - KSZO Ostrowiec w poniedziałek 2 marca o godzinie 18.
Rafał Soboń