AKS 1947 Busko-Zdrój zakończy rundę jesienną RS Active 4. Ligi meczem z Orlętami Kielce. Będzie to kolejny pojedynek trenerski braci Kołodziejczyków
Zespół, prowadzony przez Marcina Kołodziejczyka w 16 kolejce musiał uznać wyższość Łysicy Bodzentyn, dla której jedynego gola zdobył Rafał Kujawa. Doświadczony napastnik, znany z występów w Łódzkim Klubie Sportowym, GKS Katowice, czy Stomilu Olsztyn, wykorzystał rzut karny w 25 minucie meczu.
- Niektórzy rozpatrują to jako niespodziankę, ale Łysica postawiła nam bardzo ciężkie warunki. Ten mecz nie ułożył się dla nas dobrze, a w 25 minucie nasz obrońca, Kamil Skiba zagrał ręką w polu karnym i otrzymał czerwoną kartkę. Stwarzaliśmy sytuacje, ale rywal grał bardzo dobrze w defensywie i nie mogliśmy dojść do dogodnej okazji strzeleckiej - powiedział trener AKS-u, Marcin Kołodziejczyk
Ostatnim rywalem AKS-u w rundzie jesiennej będą Orlęta Kielce. Zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego prowadzi brat trenera AKS-u, Tomasz Kołodziejczyk. Kielczanie są na 5 miejscu w tabeli i mają 29 punktów. Faworytem meczu będzie AKS, również ze względu na środowy zaległy mecz Orląt z Wierną Małogoszcz na Suzuki Arenie w Kielcach.
- Orlęta to topowy zespół czwartej ligi. Mają dobrych zawodników z przeszłością w wyższych ligach. Czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo kielczanie również tracą mało goli, ale chcemy dobrze zakończyć rundę i zdobyć 3 punkty - skomentował trener Kołodziejczyk.
AKS 1947 Busko-Zdrój do meczu z Orlętami Kielce przystąpi bez dwóch zawodników - Kamila Ucińskiego, który doznał kontuzji w meczu z Klimontowianką Klimontów i Kamila Skiby, który będzie pauzował po czerwonej kartce w meczu z Łysicą Bodzentyn. Kilku zawodników zmaga się z przeziębieniami, ale na mecz z Orlętami powinni być gotowi do gry.
AKS 1947 Busko-Zdrój - praca lubi ciszę
AKS obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli, ze stratą 3 punktów do rezerw Korony Kielce. Zespół z Ponidzia w 16 meczach zdobył 37 "oczek". Ponadto, ekipa z Buska-Zdroju jest drugą najbardziej skuteczną drużyną w lidze z 47 golami na koncie - więcej (74) ma tylko Korona II Kielce, oraz znajduje się w ścisłej czołówce statystyki goli straconych. Drużyna Marcina Kołodziejczyka straciła jak dotąd 14 bramki, tyle co Orlęta Kielce i tylko dwie więcej od Neptuna Końskie, który prowadzi w tej statystyce. Szkoleniowiec jest bardzo zadowolony z dotychczasowych osiągnięć zespołu.
- Mamy duże ambicje, ja i moi zawodnicy. Od początku chcieliśmy włączyć się do walki o awans, ale chcieliśmy pracować w ciszy i tego otwarcie nie ogłaszaliśmy. Na dziś, ten wynik jest dla nas bardzo dobry i mamy nadzieję, że w kolejnym meczu zdobędziemy 3 punkty. Jestem bardzo zadowolony z postawy moich zawodników - pochwalił zespół trener AKS-u.
Największy rywal AKS-u - Korona II Kielce w ostatniej kolejce rundy jesiennej zagra z Neptunem Końskie. Trener Marcin Kołodziejczyk nie spodziewa się jednak wpadki i straty punktów zespołu Marka Mierzwy.
- Piłka nożna jest grą, która sprawia wiele niespodzianek. Każdy mecz rozpoczyna się od wyniku 0:0 i przy mądrej grze Neptuna, ten zespół jest w stanie urwać punkty. Korona II Kielce to jednak bardzo mocny zespół, najmocniejszy w tej lidze i nie spodziewam się niespodzianki w tym spotkaniu. Korona powinna wygrać - dodał trener Kołodziejczyk.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?