W poniedziałek podczas sesji sejmiku województwa Grzegorz Gałuszka złożył w tej sprawie interpelację. – Każdego roku w miejscach publicznych umierają setki osób w wyniku zatrzymania krążenia z przyczyn sercowych. Szanse na przeżycie wzrastają, jeśli świadkowie zdarzenia wykonują pewne czynności ratownicze. Do tego służy automatyczny elektryczny defibrylator, który za pomocą poleceń głosowych i wizualnych prowadzi przez procedurę bezpiecznej defibrylacji – wyjaśniał Grzegorz Gałuszka, radny sejmiku z Polskiego Stronnictwa Ludowego, a zawodowo dyrektor Uzdrowiskowego Szpitala Kompleksowej Rehabilitacji „Krystyna” w Busku-Zdroju oraz dziekan Wydziału Nauk Medycznych na Wyższej Szkole Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych w Kielcach.
- Powszechny dostęp do tych urządzeń poprzez umieszczanie ich w szczególności w miejscach publicznych o dużym zagęszczeniu ludności nie tylko przyspieszy czas i poprawi skuteczność pierwszej pomocy, ale przede wszystkim zwiększy bezpieczeństwo społeczeństwa – podkreślił Grzegorz Gałuszka.
Po wystąpieniu wręczył marszałkowi województwa Adamowi Jarubasowi książkę swojego autorstwa „Pierwsza pomoc w nagłych wypadkach”.
- To bardzo ciekawa idea. Generalnie mamy świadomość, że szybkość reakcji w takich trudnych sytuacjach jest kluczowa. Pierwsze minuty i właściwe udzielenie pomocy są decydujące. Trzeba poszukać dobrego rozwiązania na finansowanie tego projektu. Oczywiście w jednym roku nie rozwiążemy problemu kompleksowo, nie we wszystkich instytucjach defibrylatory się pojawią, ale warto zacząć od tych miejsc, które są najczęściej odwiedzane przez mieszkańców. Warto też zaprosić partnerów i poszukać pieniędzy - skomentował Adam Jarubas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?