15-letni uczeń gimnazjum w Kostomłotach przyznał się do tego, że dziś w południe dzwonił do policji, szkoły w Piekoszowie i pogotowia z informacjami o podłożonych ładunkach bombowych.
Zarządzono ewakuację, ze szkół w Kostomłotach i Piekoszowie, gdzie rzekomo miały eksplodować ładunki, wyprowadzono ponad tysiąc osób. Pięć minut po ostatnim telefonie, 15-latek już został zatrzymany. Przyznał się, że miał to być taki żart.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?