- Zwłoki znalazła żona 61-latka, która weszła do mieszkania wraz z policjantami. Wcześniej poprosiła nas o pomoc, nie mogła się dostać do domu - informuje Katarzyna Małecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej. Policjanci wstępnie wykluczyli, by do śmierci mieszkańca Skarżyska mógł się ktoś przyczynić.
- Wykluczamy również scenariusz, by mężczyzna uległ zaczadzeniu, bowiem w mieszkaniu nie ma piecyka gazowego ani innych urządzeń, które mogłyby spowodować, że w lokalu znajdowałyby się trujące gazy. Odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci mężczyzny, poznamy po przeprowadzeniu sekcji zwłok - informuje Katarzyna Małecka.
- Ostatni raz widziałem sąsiada tydzień temu. Od tamtego momentu nie pokazywał się na ulicy - usłyszeliśmy od mężczyzny mieszkającego w pobliżu domu, w którym znaleziono zwłoki. - Ten człowiek mieszkał sam, słyszałem, że jego żona pracuje za granicą - informował nasz rozmówca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?