Najpierw wrzucali, potem postawili wyciągnąć - opowiadają policjanci o dwóch 22-latkach, którzy chcieli okraść automat do gier, ustawiony w jednym z włoszczowskich lokali.
Dwóch młodych mężczyzn zawitało do baru we Włoszczowie w poniedziałek kilkanaście minut po godzinie 17. Grali w lotki.
- Żeby zagrać, trzeba wrzucić monetę. W którymś momencie doszli widać do wniosku, że w skarbonce automatu musi być spora suma - mówi Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Żeby odwrócić uwagę właścicielki baru, mężczyźni poprosili aby przygotowała im grzane piwo. Policjanci opowiadają, że gdy tylko kobieta zniknęła na zapleczu, duet zabrał się do wyłamywania śrubokrętem zamka chroniącego dostępu do szufladki ze skarbonką maszyny.
- Kiedy w porę wyszła z zaplecza. Zobaczyła mężczyzn wyjmujących z automatu pojemnik z pieniędzmi. Było w nim około 500 złotych w bilonie. Na widok kobiety, młodzi odłożyli go i rzucili się do ucieczki - relacjonuje Krzysztof Skorek.
Jednego z podejrzewanych - 22-latka z gminy Kluczewsko policjanci złapali po krótkim pościgu. Drugiego, także mieszkańca gminy Kluczewsko, zatrzymali już w domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
