Sprawa wydawała się prosta do jesiennych wyborów parlamentarnych. Zadanie związane z zabezpieczeniem sandomierskiej Starówki było na liście inwestycji kluczowych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, planowane było już podpisanie wstępnej umowy o finansowaniu. Bogdan Zdrojewski, nowy minister kultury postanowił jednak zweryfikować listę. Na nowej sandomierskiego projektu nie ma.
- Nie wiadomo, z jakiej ścieżki możemy pozyskać fundusze - mówi burmistrz Jerzy Borowski. - Nasz projekt jest nietypowy. Obok zadań z zakresu ochrony dziedzictwa kulturowego, obejmuje wymianę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Okazuje się, że rygory, którymi obwarowane są poszczególne programy pomocowe wykluczają sandomierski projekt. Projekt - dodaje burmistrz - zostanie skorygowany. Trzeba go będzie uszczegółowić, być może konieczne będzie podzielenie go na dwie lub trzy części - dodaje burmistrz.
Kolejnym bardzo poważnym problemem może okazać się poziom finansowania. Niewykluczone, że miasto będzie musiało ponieść nie 15, jak pierwotnie planowano, a aż 40 procent wartości zadania. Koszty prac są ogromne. Tylko na pierwszy etap potrzeba 11 milionów euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?