Prawdopodobnie 21-latek szybko by nie wpadł w ręce mundurowych, gdyby nie czujność mieszkańca bloku jednego z sandomierskich osiedli. Ten zauważył przez okno włamującego się do samochodu mężczyznę. Od razu powiadomił stróżów prawa. Policjanci ujęli sprawcę.
- Podejrzewamy, że mężczyzna mógł się włamać co najmniej co pięciu aut - mówi podinspektor Leszek Dębowski, naczelnik sekcji dochodzeniowo - śledczej Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Łupem 21-latka padały radioodtwarzacze samochodowe, anteny CB oraz radia CB. Jak powiedział naczelnik, młody mężczyzna sprzedawał towary na sandomierskim placu targowym przygodnie spotkanym osobom. Naczelnik nadmienił również, że policjanci w ostatnim czasie zanotowali kilka włamań do pojazdów i prawdopodobnie sprawcą wszystkich mógł być właśnie 21-latek.
Mężczyzna mieszka w Sandomierzu. Na terenie miasta posiada stałe zatrudnienie. Policjantom nie potrafił wytłumaczyć dlaczego sięgnął po cudzą własność. Wcześniej 21-latek nie był notowany. Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Stróże prawa do czasu postawienia go przed sądem będą dla 21-latka wnioskowali o dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?