Andradina już strzela

W pierwszym meczu kontrolnym, rozegranym wczoraj we Wronkach, piłkarze Kolportera Korony Kielce pokonali Tur Turek 4:0 (2:0). W spotkaniu zadebiutowali dwaj nowi zawodnicy - Edi Andradina i Piotr Celeban.

* Kolporter Korona Kielce - Tur Turek 4:0 (2:0), Jakub Zabłocki 24, Edi Andradina 40, Tomasz Nowak 78, Jacek Kiełb 83.

Kolporter Korona (I połowa): Misztal (30 Cierzniak) - Celeban, Rutka, Król, Brzyski - Bonin, Zganiacz, Wilk, Kowalczyk - Zabłocki, Edi. Kolporter Korona (II połowa): Cierzniak (62 Mielcarz) - Kuś, Drzymont, Mójta, Bednarek - Sasin, Hermes, Nowak, Kaczmarek - Robak, Kiełb.

Z powodu kontuzji nie zagrali Krzysztof Gajtkowski i Maciej Kiciński, zabrakło też Hernaniego i Pawła Sobolewskiego.

ŚWIERCZEWSKI Z “7"

W spotkaniu z beniaminkiem drugiej ligi z dobrej strony pokazali się dwaj nowi zawodnicy - Edi Andradina, który w zamieszaniu podbramkowym strzelił drugiego gola dla kieleckiej drużyny, i występujący na prawej obronie Piotr Celeban. Nie grał trzeci pozyskany gracz Piotr Świerczewski. Dopiero w poniedziałek dołączył do zespołu i - podobnie jak Paweł Golański - na razie trenuje indywidualnie.

Wiadomo już, że Piotr Świerczewski w zbliżającym się sezonie będzie występował z numerem 7. Ten numer widniał na jego koszulce w dotychczasowych klubach i w reprezentacji Polski. W Kolporterze Koronie w poprzednich rozgrywkach należał do Tomasza Nowaka, ale młody pomocnik odstąpił go doświadczonemu koledze.

DOJECHAŁ BILSKI

Sparing z Turem obserwował między innymi Arkadiusz Bilski, który wczoraj dojechał do Wronek. Kilka ostatnich dni spędził w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w Chicago. Razem z żoną i córką był tam na ślubie swojej siostry Agnieszki.
Dziś kielecki zespół kończy zgrupowanie we Wronkach. W sobotę w Kielcach rozegra sparing z GKS Jastrzębie (godz. 12, na stadionie przy ulicy Szczepaniaka).