Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Górno musi zapłacić ponad 360 tysięcy złotych za nieprawidłowo wykonaną dokumentację

Izabela RZEPECKA [email protected]
Gmina Górno musi zapłacić ponad 360 tysięcy złotych za nieprawidłowo wykonaną dokumentację dotyczącą budowy kanalizacji w Bęczkowie. Na poniedziałkowej sesji radni zdecydowali, że przesuną pieniądze na ten cel z budżetu, który miał być przeznaczony na budowę drogi w Krajnie-Zagórzu.

W 2008 roku dzięki środkom unijnym rozpoczęła się budowa kanalizacji w Bęczkowie. Po kontroli Urząd Marszałkowski nałożył na gminę Górno karę. Jeszcze w styczniu było to ponad 200 tysięcy złotych, ale odsetki rosły.

PROBLEM CAŁEJ POLSKI

- Uważam dokumentację przygotowaną przez gminę Górno za jedną z najlepszych - mówi Marek Krak, przewodniczący zarządu Związku Gmin Gór Świętokrzyskich, który pomagał samorządom w staraniach o unijne pieniądze.

- Sprawy były już w sądzie administracyjnym. Jednym z zarzutów jest to, że dokumenty przetłumaczył tłumacz przysięgły, a istnieje zarządzenie, z którego wynika, że zatrudnienie do tej czynności takiego znawcy łamie zasady wolnej konkurencji. Za takie uchybienia karę otrzymało mnóstwo samorządów w kraju. To kwestia sporna i będziemy wnosić o kasację wyroku. Do Sądu Najwyższego wpływają odwołania z całej Polski, ale wymiar sprawiedliwości jeszcze się do sprawy nie ustosunkował - podkreśla Marek Krak.

COŚ ZA COŚ

Dodaje, że samorządy w województwie otrzymały na inwestycje 70 milionów złotych i nawet jeśli zapłacą stosunkowo niewielki odsetek, na przykład milion złotych kary, to nie należy z tego robić tragedii. Dla gminy Górno oddanie do Urzędu Marszałkowskiego ponad 360 tysięcy oznacza rezygnację z budowy drogi, na dofinansowanie której samorząd miał szansę ze "schetynówek".

- Na 50 projektów złożonych do wojewody nasz był na 12 miejscu. Musieliśmy wykazać, że część kosztów pokryjemy z kasy gminnej. Teraz na dofinansowanie nie ma szans. Ci sami radni, którzy za poprzedniej kadencji chcieli budować drogę, teraz zabrali środki - mówi wójt gminy Górno, Przemysław Łysak.

- Wójt spłaca karę z pieniędzy, które miały być przeznaczone na budowę oczyszczalni w Skorzeszycach. To przecież ważniejsza inwestycja niż budowa drogi dla pięciu domostw - podnosi radny Andrzej Łakomiec.

Wójt twierdzi jednak, że w budżecie na oczyszczalnię była nadwyżka. - Wystarczyłoby i na wykup gruntów i na projekty. Prace nad oczyszczalnią jeszcze nigdy nie były tak zaawansowane - mówi. - Radni kolejny raz robią mi coś takiego. Im gorzej, tym lepiej: takie mają myślenie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie