Na kieleckich trawnikach będzie więcej kwiatów niż mieszkańców. Pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni rozpoczęli już sadzenie 220 tysięcy roślin.
Minęli zimni ogrodnicy i mokra Zośka, więc można przystąpić do sadzenia kwiatów na miejskich klombach. - Przygotowanych 220 tysięcy sadzonek, mnie więcej tyle samo, co w ubiegłym roku. Nowością w tym sezonie są niskie słoneczniki, chcemy je wypróbować w trudnych miejskich warunkach. Dobrze byłoby, aby się sprawdziły, bo bardzo ładnie się prezentują. Posadzimy je na klombie przy ulicy Kościuszki i IX Wieków Kielc - informuje Justyna Chwalińska z Zakładu Konserwacji Zieleni w Kielcach. - Po raz pierwszy będziemy mogli podziwiać smagliczkę o białych kwiatach oraz nagietki. Te rośliny planujemy na skwerze Szarych Szeregów.
WZORY I KOLORY
Większość klombów jest ozdabiana kwiatami sadzonymi od lat, bo one sprawdziły się jako najbardziej wytrzymale w czasie suszy i w zasolonej glebie. Aksamitki zapewnią żółty i pomarańczowy kolor, żeniszek niebieski, szałwia czerwony a heliotrop fioletowy. Tych kwiatów będzie najwięcej. Na niektórych trawnikach pojawią się begonie stale kwitnąca i pelargonie o różowych, czerwonych lub białych kwiatach.
Na rabatach będą dominowały kolory: pomarańczowy, żółty i czerwony. - Jak co roku kwiaty posadzimy w ciekawe wzory, szczególnie ronda będą wyglądały interesująco. Zaprojektowałam fale oraz wzory o kształcie ... kwiatów - dodaje Justyna Chwalińska.
W tym sezonie zabraknie kwietnego herbu Kielc, który zdobił Rynek. Po przebudowie placu rabaty na nim nie przewidziano. Na razie nie znaleziono innego miejsca na herb. - Nie każda rabata nadaje się na taki wzór, musi być odpowiednio ukształtowana, z nachyleniem, aby herb był dobrze widoczny - informuje Justyna Chwalińska.
NOWE RONDO W KWIATACH?
Po raz pierwszy kwietny dywan może powstać na przebudowanym rondzie przy Sandomierskiej i IX Wieków Kielc. - Czekamy na sygnał od drogowców. Dopóki prace nie zostaną odebrane nie możemy wejść z sadzeniem roślin. Jeśli odbiór się przeciągnie, to kwiatów nie będzie. W połowie lata nie ma sensu urządzanie rabaty - tłumaczy.
Obsadzanie miejskich trawników potrwa do końca czerwca. - Liczba pracowników nie pozwala nam na zwiększenie tematu prac. Poza tym ograniczają nas tulipany, u których liście zasychają wolno w tym sezonie. A dopóki są one zielone nie możemy sadzić innych roślin - przypomina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?