Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowcipy WIKTORA ZBOROWSKIEGO

Redakcja

Wiktor Zborowski, szczycący się mianem najwyższego polskiego aktora, cieszy się też opinią niezwykle dowcipnego człowieka. Co prawda nie sypie żartami jak z rękawa, ale te, które opowiada, powtarzane są przez wszystkich jego kolegów-aktorów. Wiktor Zborowski ceni przede wszystkim dowcipy inteligentnie ośmieszające ludzkie wady - skąpstwo, zawiść i głupotę. Ostatnio bardzo polubił kawały o... żołnierzach.

Spotyka się dwóch kolegów:

- Gdzie pracujesz?

- W odlewni.

- Co tam robisz?

- Tajemnica wojskowa.

- A ile ci płacą?

- Dziesięć złotych od bomby, dwa od granatu.

* * *

Sierżant do rekruta:

- Słyszałem, że lubicie muzykę? A co najbardziej?

- Melduję, że najbardziej lubię sygnały na posiłki!

* * *

Pijany generał wybrał się na polowanie. Idzie przez las wraz ze swym adiutantem i niesie gotową do strzału broń. Nagle coś zaszeleściło w krzakach. Generał bez wahania strzela. Adiutant wbiega w krzaki, aby sprawdzić celność strzału. Po chwili wraca.

- Melduję posłusznie, obywatelu generale, że zastrzeliliście krowę.

- Krowę? To niemożliwe! Zwyczajna krowa nie włóczy się po nocy w lesie. To musiała być dzika krowa.

Idą dalej. Znów coś zaszeleściło w krzakach. Generał znowu strzela. Adiutant wbiega w krzaki i po chwili wraca z meldunkiem.

- Nic nadzwyczajnego, obywatelu generale. To była dzika baba.

* * *

Po rewolucji kulturalnej w Chinach. Sztab generalny szykuje plan inwazji na ZSRR. Głównodowodzący przedstawia założenia strategiczne operacji:

- Od wschodu pójdzie 300 milionów żołnierzy od zachodu ruszy 200 milionów, a środkiem pójdą czołgi.

Na to wstaje głównodowodzący wojsk pancernych i pyta:

- OBA?

* * *

Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy:

- Ci, co znają się na muzyce - wystąp!

Z szeregu występuje czterech.

- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.

* * *

- Co ma żołnierz w spodniach?

- Żołnierz w spodniach ma chodzić długo i oszczędnie...

* * *

- Ile żołnierz ma par butów i z czego?

- Żołnierz ma dwie pary butów, z czego jedna w magazynie.

* * *

- Jaki ma żołnierz płaszcz i po co?

- Żołnierz ma płaszcz długi po kolana...

* * *

- Do czego służy żołnierzowi chlebak?

- Do noszenia granatów (żeby się nie "chlebotały").

* * *

- Z jakiego materiału zrobiona jest lufa?

- Ze stali.

- Dwa. W książce pisze wyraźnie: "Zamek zrobiony jest ze stali, a lufa z analogicznego materiału".

* * *

Odbywa się szkolenie. Kapral daje komendę:

- Maski założyć.

- Maski zdjąć.

- Maski założyć.

- Maski zdjąć.

- Kowalski, dlaczego nie zdjąłeś maski?

- Zdjąłem, obywatelu kapralu!

- Ale morda...

* * *

- Panie kapitanie, czy pan wie, że szeregowy Ecik skoczył bez spadochronu?

- Oszalał. To już dzisiaj trzeci raz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie