Podobno aktorka przepada za dowcipami i sama świetnie je opowiada. Najbardziej lubi humor absurdalny, ale śmieszą ją też kawały o blondynkach. "Odkąd jestem blondynką z wyboru, przyjaciele powstrzymują się w moim towarzystwie od opowiadania dowcipów o blondynkach, więc ja je opowiadam" - śmieje się Kinga.
**********
Blondynka jedzie Ferrari 250 km/h. Uderzyła w słup.
- Hmmm... no, przecież trąbiłam.
**********
Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób, wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga jej odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion.
**********
Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada:
- A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.
**********
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
-Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
**********
- Co robi blondynka, gdy dowiaduje się, że jest drugi raz w ciąży?
- Pyta męża, czy muszą po raz drugi wziąć ze sobą ślub.
**********
- Dlaczego blondynka nie kupuje bułki tartej?
- Bo trudno ją posmarować masłem.
**********
- Dlaczego blondynki rodzą nie więcej niż troje dzieci?
- Bo jedna z gazet napisała, że na świecie
co czwarty nowonarodzony człowiek to Chińczyk.
**********
Blondynka dowiedziała się od lekarza, że jest w ciąży i bardzo martwi się z tego powodu. Mało śpi, nie chce nic jeść, zadręcza się myślami...
W końcu, po kilku dniach mówi:
- A właściwie dlaczego mam się tym przejmować?
Może to dziecko nie jest moje?...
**********
Dlaczego są blondynki chude i grube, mimo, że jedzą taki sam makaron?
- Dlatego, że jedne jedzą makaron wzdłuż a, drugie w poprzek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?