Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otylia lubi przyjeżdżać do Ostrowca

Dorota Kułaga
Otylia Jędrzejczak bardzo dobrze czuje się w Ostrowcu, tu będzie się przygotowywać do startu na igrzyskach w Pekinie.
Otylia Jędrzejczak bardzo dobrze czuje się w Ostrowcu, tu będzie się przygotowywać do startu na igrzyskach w Pekinie. D. Kułaga
- Ostrowiec mogłabym już sobie wpisać jako drugie miejsce zameldowania - z uśmiechem mówi Otylia Jędrzejczak, rekordzistka świata w pływaniu.

Kilkanaście ostatnich dni Otylia Jędrzejczak spędziła w Ostrowcu Świętokrzyskim, razem z innymi podopiecznymi Pawła Słomińskiego, między innymi Pawłem Korzeniowskim i Przemysławem Stańczykiem.

MA JUŻ SWÓJ POKÓJ

Utytułowana zawodniczka trenowała na pływalni Rawszczyzna i tradycyjnie już mieszkała w hotelu Gromada, gdzie od kilku lat ma swój stały pokój. - Jak mama z tatą odwozili mnie po świętach Bożego Narodzenia, to mówili, że w Ostrowcu mogłabym mieć mieszkanie. Kilka razy w roku jestem tu na zgrupowaniach. Spędziłam tu okres między świętami i Nowym Rokiem, będę jeszcze w lutym, marcu i kwietniu. W sumie przed igrzyskami w Pekinie spędzimy tu około półtora miesiąca. Zresztą ostatnio złapałam się na tym, że jak wracałam ze spaceru w Ostrowcu, to przez telefon powiedziałam znajomym, że właśnie idę do domu - z uśmiechem mówi Otylia, która jest naszą nadzieją na igrzyska w Pekinie. Podobnie jak na olimpiadzie w Atenach, chciałaby stanąć na najwyższym stopniu podium i wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego.
PŁYWALNIA, GALERIA I KOŚCIÓŁ

Lubi trenować na Rawszczyźnie, bo - jak mówi - jest to bardzo dobry basen, a poza tym pracują tam mili ludzie. Z pływalni często na piechotę wraca do hotelu. - Odwiedzam galerię, mam już znajome panie w niektórych sklepach, po drodze lubię zajrzeć do kościoła Świętego Michała, gdzie mogę porozmawiać z zaprzyjaźnionym księdzem Pawłem Aniołem. Od czasu do czasu wyskoczę też do pizzerii czy do restauracji Pod Parowozem - opowiada nasza utytułowana pływaczka, która podczas pobytu w Ostrowcu ma również prywatne lekcje angielskiego.

- Bardzo dobrze tutaj się czuję, lubię tu przyjeżdżać. Zresztą jest jeszcze jeden plus pobytu w Ostrowcu. Stąd mam blisko do Warszawy, jak jest weekend, to na półtora dnia mogę wyskoczyć do swojego mieszkania i odwiedzić swojego chłopaka Michała - dodaje popularna zawodniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie