Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Artur chce pozbyć się wielu kilogramów. Bierze udział w internetowym reality show (wideo, zdjęcia)

Beata Alukiewicz
Kielczanin przy 181 centymetrach wagi - 113 kilogramów wagi.
Kielczanin przy 181 centymetrach wagi - 113 kilogramów wagi. Ł. Zarzycki
"Rodzynek" w naszej akcji "Zmień się na zdrowie" Artur Rola chce wrócić do formy sprzed kilku lat.

Odchudzanie w ramach akcji "Zmień się na zdrowie" - jak pozostali uczestnicy - rozpoczął od wizyty w gabinecie doktor Katarzyny Krekory-Wollny. Poniżej zapis wstępnego wywiadu (kwestie ściśle medyczne objęte są tajemnicą lekarską), który stanie się podstawą do opracowania przyszłych zajęć i sposobu odżywiania.

Doktor Katarzyna Krokora-Wollny: * Od kiedy zauważył pan problem z nadwagą i czy potrafi pan określić skąd się wziął?
- Zaczęło się około dziesięć lat temu, kiedy zaniechałem zajęć sportowych. Więcej czasu spędzałem w pracy, przy komputerze, niż na wędrówkach, rowerze czy kajakach. Nigdy się specjalnie nie przejadałem, nie podjadałem między posiłkami, nie zawsze jadłem kolację. A jednak utyłem.

* Czy stosował pani jakieś diety
- Tylko raz zastosowałem dietę kapuścianą, bo akurat była na nią moda. Nie wpłynęło to specjalnie na moją wagę.

* A czy równolegle próbował pan, ćwiczyć, uprawiać jakiś sport?
- Próbuję wyciągać starszego syna na piesze wędrówki. Ale 6-letni Przemek jeszcze nie potrafi narzucić takiego tempa i przejść tylu kilometrów, by odbiło się to wyraźnie na mojej sylwetce.

Sprawozdanie z posiłków u dietetyka
Relacja z tego co je i kiedy je pan Artur musiał zdać podczas wizyty u dietetyczki, Beaty Bartosz.
Wyglądało to następująco:
- Jem raczej dość regularnie i chyba nie tak bardzo kalorycznie. Śniadanie typowe, kanapki z wędliną, żółtym serem, w wolny dzień jajecznica. Nie objadam się przegryzkami, ciastka-mi, ciasteczkami, choć oczywiście, jak są w domu, na przykład do kawy, bardzo chętnie. Ale nie należę do osób, która musi to mieć, a jak nie ma, to kupuje jakieś batony, chipsy, itp. Raczej typowe trzy posiłki i to nie zawsze, gdyż czasami rezygnuję z kolacji. Obiad zawsze na ciepło, z tym że zazwyczaj albo zupa, albo drugie danie. Fakt, najczęściej są to dania mięsne. Nie ukrywam, że jak większość mężczyzn lubię mięsa smażone czy pieczone, a najmniej gotowane. Nie żałuję sobie sosu.

To jednak mało szczegółowy raport. Pan Artur i inni uczestnicy będą prowadzić - przez przynajmniej tydzień - specjalny dzienniczek, w którym wylicza się z każdego zjedzonego grama. I dopiero takie sprawozdanie może być podstawą do opracowania właściwej diety dla danej osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie