Nasi uczestnicy projektu "Zmień się na zdrowie" rozpoczęli zajęcia na sali fitness, pod kierunkiem Olgi Chaińskiej, rehabilitantki, instruktorki fitness, właścicielki Export Fitness. Pierwszy dzień przebiegał jeszcze trochę ulgowo - pani Olga zademonstrowała i poprosiła o próbne wykonywanie ćwiczeń na rowerku, ze sztangami, z piłką i hantlami oraz elementy aerobiku. Jak sobie z tym radził jedyny mężczyzna w naszej grupie?
Artur Rola, jak sam przyznaje, przypomniał sobie, co robił jeszcze dziesięć lat temu. Bo sport i rekreacja, to było nawet nie tyle hobby, którym zajmował się od czasu do czasu, ale po prostu sposób na życie. Wioślarstwo, żeglarstwo, wędrówki po górach, rower. Może dlatego jazda na stacjonarnym rowerku nie sprawiła mu jakiś wielkich kłopotów. Co prawda było to piętnaście minut, a nie godzina, ale zawsze.
- Ja nawet, zaraz po wstępnych "przesłuchaniach" przez panią doktor i panią dietetyczkę, zmobilizowałem się i wyciągnąłem z piwnic mój stary zestaw do ćwiczeń - opowiada. - I codziennie trenuję. Tyle, że teraz, pod okiem pani Olgi widzę, jak ważne jest prawidłowe ćwiczenie: przyjęcie odpowiedniej sylwetki, tempo, obciążenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?