Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2011: W sztabie SLD: Było jak w grobowcu

Anna KRAWIECKA
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiej Sławomir Kopyciński: - Wyniki przyjęliśmy z pokorą. Jednoznacznie możemy sobie to powiedzieć - przegraliśmy.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiej Sławomir Kopyciński: - Wyniki przyjęliśmy z pokorą. Jednoznacznie możemy sobie to powiedzieć - przegraliśmy. Dawid Łukasik
Minorowe nastroje panowały w sztabie świętokrzyskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej na długo przedtem, zanim podano druzgocące dlań, szacunkowe wyniki wyborów. Jak ponury żart zabrzmiały słowa wchodzącego tuż przed godziną 21 szefa partii, Sławomira Kopycińskiego, który od drzwi zawołał prowokacyjnie: - Wygraliśmy już?!

Co do wygranej nikt w Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie miał złudzeń. A już zupełna cisza zapanowała, gdy Telewizja Polska pokazała wyborcze słupki. - Może w Polsacie są inne dane - próbował ktoś poprawić humory, ale zaraz pokazano mu, całkiem poważnie, że w komercyjnych telewizjach sytuacja Sojuszu nie wygląda lepiej.

SPRAWDŹ! Wyniki wyborów 2011 w Świętokrzyskiem

- Palikot przejął lwią część elektoratu, który mógł na nas głosować - tak brzmiały pierwsze nieoficjalne komentarze. Dla mediów przewodniczący Sojuszu Sławomir Kopyciński miał niewiele do powiedzenia: - Wyniki przyjęliśmy z pokorą. Jednoznacznie możemy sobie to powiedzieć - przegraliśmy. Przyjdzie czas, żeby ocenić, dlaczego ktoś zagospodarował przestrzeń, która mogła przypaść lewicy - wymigiwał się od głębszych komentarzy szef Sojuszu.

W tym momencie weszła do sztabu jedna z kandydatek do Sejmu, Magdalena Sarnecka: - Co tu tak cicho, zupełnie jak w grobowcu? - pytała. - Gdzie są wszyscy kandydaci? - zastanawiała się. Fakt, nie było w sztabie w tamtej chwili ani posła Henryka Milcarza ani kandydata na senatora Kazimierza Kika, ani kandydatek na posłanki Bożeny Kizińskiej i Małgorzaty Winiarczyk- Kossakowskiej. Stawiła się partyjna kadra, trochę młodzieży, przeważnie ci którzy pracowali na wynik przewodniczącego, który miał jedynkę na liście do Sejmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie