Burze z silnym wiatrem nad regionem świętokrzyskim. Raport na bieżąco

Gwałtowne wyładowania atmosferyczne i towarzyszące im intensywne opady deszczu oraz porywiste podmuchy wiatru – tak od rana jest w całym województwie świętokrzyskim. Ostrzeżenia o burzach, jakie mają przetoczyć się przez region znane były już od kilku dni. Informacje dotyczyły silnych opadów deszcze, gradu i miejscami gwałtownych porywów wiatru.

Po godzinie 8 burza pojawiła się nad Kielcami

Interweniowali strażacy

- Od godziny 8 na terenie województwa świętokrzyskiego odnotowaliśmy 35 interwencji związanych z frontem burzowym przechodzącym z zachodu na wschód. Najpoważniejsze zdarzenia do pożary siłowni wiatrowej w Kluczewsku i obory w Strawczynie wywołane wyładowaniami atmosferycznymi. Pozostałe zdarzenia to połamanie drzewa czy konary blokujące przejazd i kilka zdarzeń drogowych – informował po godzinie 10 starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

W powiecie włoszczowskim strażacy interweniowali na podtopionych posesjach w Seceminie i Krasocinie, usuwali też drzewa powalone na drogi w miejscowościach Perzyny i Występy.

Burzowo było również w Jędrzejowie

Jędrzejowscy strażacy usuwali cztery wiatrołomy z dróg. Dostali także wezwanie z Małogoszcza, gdzie odłamany konar upadł na dach domu. Kilkanaście minut przed godziną 11 pińczowscy strażacy deklarowali, że front burzowy minął już ich powiat. Nie odnotowali ani jednego wezwania do usuwania skutków nawałnicy.

Burza w powiecie ostrowieckim
Ostrowieccy strażacy po przejściu nawałnicy odebrali dziewięć wezwań na pomoc. Najwięcej pracy mieli w południowej części powiatu.

- Najniebezpieczniejsza sytuacja była w Chocimowie w gminie Kunów, gdzie powalone drzewa upadły na linię energetyczną niskiego napięcia oraz dwa jadące samochody: dostawczaka i osobówkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało – mówił starszy kapitan Sebastian Klaus z ostrowieckiej straży pożarnej.

W Prusinowicach w gminie Waśniów na jadącą osobówkę spadł konar odłamany przez wiatr. Tu także nikt nie ucierpiał.

O nadchodzącej złej pogodzie informowaliśmy tutaj:

Wysyłajcie zdjęcia burzy na adres: [email protected]