Byłe gwiazdy Iskry Kielce spotkały się na ... wystawie psów rasowych. Mają sukcesy

ZOBACZ>>> Byli piłkarze ręczni Korony w większości radzą sobie w życiu

Dariusz Wcisło to wychowanek Broni Radom. Do kieleckiej Iskry trafił jeszcze jako junior i grał w niej w latach 1983-95. Zdobył z naszym klubem złote medale mistrzostw Polski w 1993 i 94 oraz srebrny w 1995 roku, a także Puchar Polski w 1985.

Po zakończeniu kariery popularny "Kazik" wrócił do Radomia i zajął się biznesem. Prowadzi między innymi salony sukien ślubnych, ma zakład produkcyjny. Jego syn Bartosz (żonaty z kielczanką, Kingą Piecabą, byłą piłkarką ręczna i modelką) produkuje, również w Radomiu, odzież sportową, ubiera między innymi piłkarzy ręcznych, ale specjalizuje się w strojach do futbolu amerykańskiego - dostarcza je do wielu europejskich klubów, głównie ligi szwajcarskiej. Bartosz występował w programie modowym TVN, Project Runway.

Pochodzący z Ukrainy Wiktor Jaszczuk trafił do Kielc w 1991 roku i był pierwszym obcokrajowcem w historii klubu. Grał w Iskrze do 1996 roku. Ma na koncie trzy mistrzostwa Polski (1993, 94, 96) i wicemistrzostwo (1995).

Po zakończeniu kariery podjął pracę w firmie produkującej płytki ceramiczne, od kilku lat jest w niej dyrektorem na rynek wschodni. Od jakiegoś czasu jego hobby jest hodowla psów. Mieszka w Matyniowie w gminie Smyków. Otworzył tam hodowlę psów Snow Taraska Hodowla Samoyedów i Łajki Jakuckiej. Szczeniak samoyeda kosztuje w Polsce pomiędzy 6 a 9 tysięcy złotych, a łajki jakuckiej 4,5-6 tysięcy.

Obaj panowie spotkali się w ostatni weekend w Krakowie, na wystawie psów rasowych. Ich podopieczni zdobyli medale. Samoyed Dariusza Wcisły zajął drugie miejsce w klasie młodzieżowej, samoyed Wiktora Jaszczuka trzecie miejsce w klasie otwartej, a łajka jakucka uplasowała się na drugim miejscu w klasie młodzieżowej.