Ciało mężczyzny w studni w miejscowości Szczytniki. Jak doszło do tragedii?

Historia rozegrała się w środowe popołudnie, 6 grudnia w miejscowości Szczytniki w gminie Stopnica (powiat buski). Jak przekazywały służby ratunkowe, 60-latek ostatni raz widziany był dzień wcześniej, we wtorkowe popołudnie. Rozpoczęto poszukiwanie mężczyzny, które doprowadziły do murowanej studni stojącej na posesji. W środku odkryto poszukiwanego 60-latka. Na miejsce przybyła straż pożarna.

Mężczyzna znajdował się na głębokości około jednego metra od powierzchni gruntu. Był zawieszony na betonowej półce, która znajdowała się w środku studni

– przekazywał młodszy brygadier Piotr Dziedzic, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju.

Strażacy wydobyli mężczyznę i przekazali go załodze karetki pogotowia. Niestety na ratunek było już za późno, mężczyzna nie żył.

- Będziemy ustalać i wyjaśniać jak doszło do tragedii – dodawał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Jedna z hipotez mówi, że mężczyzna mógł – podczas nabierania wody, nachylić się nad otworem studni i przypadkowo wpaść do środka.