Makabrycznego odkrycia we wtorkowe przedpołudnie dokonał mieszkaniec gminy Piekoszów, który szedł leśną drogą co najmniej kilkaset metrów od najbliższych domostw. To on znalazł ciało mężczyzny i powiadomił służby.
W miejsce tragedii zjechali policjanci i prokurator. „Echo Dnia” dowiedziało się nieoficjalnie, że na ciele były pewne urazy, które być może przyczyniły się do śmierci mężczyzny. Czy rzeczywiście tak było, wykaże dopiero sekcja zwłok. Dzięki niej będzie też można ustalić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny.
Ustalono, że zmarły to 24-letni mieszkaniec Kielc. Co robił w lesie w gminie Piekoszów? Z kim spędził ostatnie godziny życia? Czy ktoś rzeczywiście zrobił mu krzywdę, a jeśli tak to kto? Odpowiedzi na te pytania szukają śledczy.
Policja o całej sprawie wypowiada się ostrożnie:
- Mogę potwierdzić, że znaleziono zwłoki 24-letniego kielczanina. Prowadzimy intensywne czynności, które mają na celu wyjaśnienie, w jakich okolicznościach doszło do tragedii
– mówi podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?