MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobry mecz ostrowieckich siatkarek, ale... znowu bez punktów. KSZO przegrał z ŁKS Łódź 1:3 (DUŻO ZDJĘĆ)

Mirosław Rolak
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – ŁKS Łódź 1:3 (18:25, 24:26, 25:23, 19:25). KSZO: Wojtowicz 8, Gejko 3, Kasprzak 15, Dorsman 14, Łyszkiewicz 17, Oktaba 5, Pauliukouskaya (libero). ŁKS: Muhlsteinova 2, Bidias 19, Szczyrba 14, Bociek 12, Alagierska 9, Efimienko-Młotkowska 10, Strasz (libero) oraz Kwiatkowska 1, Wawrzyńczyk 6, Kowalińska 2 i M. Wójcik 1.

Ostrowieckie siatkarki znowu rozegrały dobry mecz i tym razem były o krok od wywalczenia przynajmniej jednego punktu.

- Dziś była szansa na przynajmniej jeden punkt, ale najważniejsze że nasza forma ciągle zwyżkuje – powiedziała po meczu Swietłana Dorsman.

I rzeczywiście, ostrowczanki powinny wygrać drugiego seta w którym miały dwa setbole, a i w ostatniej, czwartej odsłonie toczyły wyrównaną walkę z wicemistrzyniami Polski. Za ambicje, momenty kapitalnej gry a przede wszystkim za dostarczenie kibicom solidnej dawki emocji, jakich już dawno w ostrowieckiej hali nie było, należą się siatkarkom duże brawa.

Pierwszy set od początku przebiegał pod dyktando wicemistrzyń Polski, które szybko uzyskały wysokie prowadzenie (1:7, 2:10).

Trener KSZO Ostrowiec Frantisek Bockay poprosił o czas, ale jego uwagi niewiele pomogły. Ostrowczanki miały problemy z przebiciem się przez szczelny blok ŁKS-u i rywalki powiększały przewagę. Zanosiło się na szybki, trzysetowy mecz, ale już druga odsłona była zupełnie inna w wykonaniu siatkarek KSZO. Wprawdzie początek znowu należał do ŁKS (0:4, 3:8), ale potem skuteczne ataki Justyny Wojtowicz i Dorsman, a przede wszystkim bardzo dobra gra w obronie pozwoliły doprowadzić do remisu (12:12), a nawet wyjść na prowadzenie (15:14). W końcówce przy stanie 24:22, łodzianki obroniły dwa setbole i wygrały na przewagi.

W trzecim, najbardziej emocjonującym secie od początku dominowały gospodynie, prowadziły już 24:17, ale ŁKS obronił aż sześć setboli. Ostrowieccy kibice przeżywali prawdziwy horror kiedy ŁKS zdobywał kolejne punkty. Na szczęście jednak skuteczny atak Kolety Łyszkiewicz dał KSZO wygraną.

Ostatni set był wyrównany, ale w końcówce partii skuteczniejsze były łodzianki

KSZO Ostrowiec pozostaje na ostatnim miejscu w ekstraklasie siatkarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie