Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dynie, świece i przebrania - jak obchodzimy Halloween?

Paulina STROJNA-GIL
Katarzyna Michoń, współwłaścicielka restauracji Pepe Rosso i cukierni Bravo, poleca na Halloween smaczne, piaskowe babki, w bardzo oryginalnym kształcie.
Katarzyna Michoń, współwłaścicielka restauracji Pepe Rosso i cukierni Bravo, poleca na Halloween smaczne, piaskowe babki, w bardzo oryginalnym kształcie. Dawid Łukasik
Halloween - zwyczaj zaczerpnięty z Zachodu, od kilku lat coraz intensywniej wchodzi do polskiej popkultury

Halloween

Halloween

Wywodzi się od wyrażenia All Hallows' Eve, co oznacza Wigilię Wszystkich Świętych. Pochodzi nie ze Stanów Zjednoczonych, ale z Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji, których tereny były zamieszkane przez Celtów. Wzięło się z ceremonii celtyckich kapłanów, zwanych druidami, którzy sprawowali w pogańskiej Szkocji funkcje sędziów, lekarzy i magów. Wierzyli, że 31 października duchy zmarłych odwiedzają ziemię, przychodzą do swoich ziemskich domów i tam szukają schronienia. Tego dnia odbywał się sabat czarownic. Aby odstraszyć złe duchy, na wzgórzach palono ogniska i przebierano się, a dobrym duchom przodków wskazywano miejsce do domów.

Lampiony z dyni, upiorne przebrania, potrawy o nazwach mrożących krew w żyłach, ciasta w kształcie czaszek czy kino z dreszczykiem - mieszkańcy naszego regionu od piątku do poniedziałku będą korzystać z atrakcji przygotowanych na Halloween.

Halloween w Polsce pojawiło się pod koniec lat 90. Przyszło do nas ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Właśnie w tych krajach jest najhuczniej obchodzone. Po święcie Bożego Narodzenia cieszy się tam największą popularnością.

PRZESZKADZA W ZADUMIE

W Polsce od kilku lat zwyczaj ten staje się coraz bardziej popularny. Przeważnie jest widoczny w klubach, pubach, gdzie organizowane są tematyczne imprezy z przebraniami, lub w restauracjach, w których kucharze szykują specjalne zestawy dań. A z witryn wielu lokali oraz sklepów "straszą" lampiony z dyń.
W Polsce wielu osobom przeszkadza szum wokół Halloween, które obchodzone jest tuż przed Świętem Zmarłych. Czy ta popkultura, która poprzedza, zakłóca pełne zadumy polskie Święto Zmarłych?

- Obchodzenie Halloween jest obce nam zarówno z punktu widzenia nauki chrześcijańskiej, jak i naszej polskiej tradycji. Jako chrześcijanie te dni związane z dniem wspomnienia zmarłych obchodzimy w duchu zadumy, refleksji i modlitwy, a nie zabawy - mówi dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kielcach, ksiądz Karol Zegan. - Również większość teologów chrześcijańskich dopatruje się w zwyczaju Halloween wielu zagrożeń dla życia duchowego osób angażujących się w ten zwyczaj i jednoznacznie określa go jako zły z punktu widzenia moralnego - dodaje.

Z kolei Maria Sroczyńska, socjolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, twierdzi, że Halloween dla Polaków nie jest groźny. - Przede wszystkim jest akceptowany głównie wśród młodzieży i traktowany nie jak obowiązek, tylko dodatkową formę zabawy. Jest komplementarny, a nie alternatywny do naszej tradycji dnia Wszystkich Świętych. Nie jest to coś, co zdobywa ich serca i umysły - mówi socjolog.

Popularne zabawy

Popularne zabawy

Cukierek albo psikus - dzieci chodzą z pojemnikami na cukierki po okolicy i odwiedzają mieszkańców. Gdy ktoś nie chce dać cukierka, otrzymuje od dzieci w zamian psikusa.
Apple bobbing - łapanie jabłek w miednicy z wodą za pomocą zębów. Jabłko nieuszkodzone przy zabawie ma oznaczać szczęście w nadchodzącym roku.
Scary Farm - młodzież odwiedza tak zwane straszne farmy, stare i opuszczone budynki, fabryki, domy.

Z DRESZCZYKIEM…

Z tej zachodniej popkultury korzystają u nas głównie właściciele restauracji, klubów, pubów, którzy twierdzą, że jest duże zapotrzebowanie na takie atrakcje. Dlatego świętokrzyskie lokale hucznie przyłączają się do Halloween.
Kielecka restauracja Gildia od soboty do wtorku zaprasza na specjalne zestawy, między innymi sztyletem zasiekanego tatara, ostro-krwistą zupę z dyni czy barszcz wyjątkowo czerwony. Do każdego zestawu goście dostaną gratis krwawą Mery lub wściekłego psa Baskerville'ów. Na słodko podane będą potworne ciasteczka. Ciekawe słodkości na ten weekend można dostać w kieleckiej cukierni Bravo. Tam cukiernicy przygotują babkę piaskową w kształcie trupich czaszek.

Właściwie każdy klub i pub w Kielcach i regionie w ten weekend będzie nawiązywał do Halloween. Coco Music Club we Włoszczowie w piątek szykuje występ iluzjonisty, a w Iguanie w Brzozowej, w powiecie ostrowieckim, gościem "mrocznej" imprezy będzie znany kulturysta, gwiazda Internetu "Hardcorowy Koksu", czyli Robert Burneika.
Dla pasjonatów horrorów kieleckie kina co roku na Halloween szykują seansy z dreszczykiem. W piątek kino Moskwa zaprasza na całą noc pełną grozy, czyli cztery seanse filmowe. Jeśli widz przyjdzie w przebraniu lub przyniesie z sobą dynię, mniej zapłaci za bilet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie