Dziury pojawiają się nawet w ścisłym centrum Kielc na alei IX Wieków Kielc. Miejski Zarząd Dróg wyjaśnia przyczyny pękania nawierzchni i zapewnia, że wszystkie ubytki w jezdni są na bieżąco łatane.
Niskie temperatury wcale nie są winne
Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach wyjaśnia główną przyczynę rozpadania się asfaltu, którą nie stanowią, jak większość sądzi, bardzo niskie temperatury. - Ubytki nie pojawiają się, gdy są duże mrozy, lecz wówczas, gdy następuje tak zwane „przejście przez zero” ( na przykład w nocy temperatury ujemne, a w dzień dodatnie) - wyjaśniał rzecznik. - Woda z roztopów wnika w szczeliny w nawierzchni, w nocy zamarza i rozsadza asfalt. Do tego dochodzi ruch pojazdów i ubytek się powiększa. Zatem najwięcej ubytków tworzy się na ulicach, które są w nie najlepszym stanie technicznym, które były już często łatane oraz na tych, gdzie występują spękania siatkowe -tłumaczył Jarosław Skrzydło.
Na remonty wydaliśmy blisko 6 milionów!
Rzecznik tłumaczy, że remonty cząstkowe prowadzone są masą z recyklera, to technologia, którą stosuje się w obecnych temperaturach. - Nie cechuje się ona wysoką trwałością, ale przyczynia się do poprawy przejezdności - wyjaśnia Jarosław Skrzydło. W ubiegłym roku miasto wydało na remonty cząstkowe ulic 5 milionów 750 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?