Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laureaci Festiwalu Scyzoryki 2016. Jakub Kowalski muzykę ma w genach

Anna Bilska
Kuba uczy się w szkole muzycznej w Kielcach. Dzięki zawodowej grze na trąbce zdobył statuetkę Scyzoryka.
Kuba uczy się w szkole muzycznej w Kielcach. Dzięki zawodowej grze na trąbce zdobył statuetkę Scyzoryka. Dawid Łukasik
Ambitny, pracowity, skromny, młody, a do tego utalentowany - takie połączenie nie zdarza się często. Kuba Kowalski to 17-letni instrumentalista z Kielc, który swoją grą na trąbce zachwycił jurorów ósmej edycji Festiwalu Scyzoryki. - Moja gra spodobała się szczególnie trębaczowi zespołu Blue Cafe, który był jednym z jurorów w mojej kategorii - cieszy się Kuba.

Instrumentalista uczy się w Państwowej Szkole Muzycznej w Kielcach w klasie trąbki pod opieką Zbigniewa Pasieki. Swój talent szlifuje także z fachową pomocą Grzegorza Maliniaka, który szkoli Kubę od 12 lat. Pedagodzy to muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej.

Należy zaznaczyć, że Zbigniew Pasieka z Świętokrzyskim Kwintetem Blaszanym, wraz z innymi muzykami z regionu, zdobył Scyzoryka w 2012 roku w kategorii muzyka klasyczna.

Trąbka ponad wszystko
Jak na wiernego miłośnika muzyki Chopina, Jakub doskonali też grę na fortepianie - w tym pomaga Włodzimierz Kutrzeba, pianista i pedagog specjalizujący się w tzw. metodzie Chopina, były dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Kielcach.

Mając tak doświadczonych i cenionych muzyków za nauczycieli, potrzebna jest chyba tylko wytrwałość w pasji. A tą dla Kuby jest gra na trąbce, której oddaje każdą wolną chwilę. To nie tylko zasługa pedagogów, ale też... braci Łukasza i Pawła Golców.
Kiedy rodzice zabrali 4-letniego wówczas Kubusia na koncert Golec uOrkiestry, bardzo mu się spodobała czerwona trąbka, z której muzycy wydobywali żywiołowe, porywające dźwięki. Tak się zaczęła muzyczna przygoda. Od tamtej pory Jakub intensywnie trenuje i dąży do perfekcji, stara się być coraz lepszy.

Muzyka w rodzinie od pokoleń
Nasz rozmówca przyznaje nieśmiało, że zdolności artystyczne towarzyszą jego rodzinie od pokoleń. Jego siostra Małgosia jest tancerką. Brała udział w programie „You Can Dance”, obecnie mieszka w Nowym Jorku, gdzie uczy się w szkole Alvin Ailey w . Jest jedną z pierwszych Polek w tej szkole. Babcia w młodości grała na akordeonie, dziadek był trębaczem, pradziadek tubistą, a tata grał na gitarze. Pierwsze oznaki muzycznych zdolności ma już 2-letni braciszek Krzysiu. - Kiedy gram, bierze swoją trąbkę zabawkę i trąbi razem ze mną. Zadziwia mnie, bo ma dopiero dwa latka, a czysto śpiewa... Do tego zaczyna coś przygrywać na klawiszach - śmieje się Kuba.

Rodzina ma wielkie znaczenie dla naszego rozmówcy, w odkrywaniu historii przodków dotarł aż do początku XVIII wieku. W wolnych chwilach odkrywa drzewo genealogiczne. - Dowiedziałem się, że jeden pradziadek był w obozie koncentracyjnym, drugi był marynarzem - opowiada.

Cały ten jazz... i nie tylko
Klasyka, standardy jazzowe pochłaniają muzyka, ale nie stroni też od innych gatunków. Grał w zespole z Pawłem Wawrzeńczykiem (juniorem), kieleckim gitarzystą. - Formacja porusza się w klimatach pop, rock, a nawet reggae. Trzeba być wszechstronnym - uważa Kuba. - Oczywiście klasyka to podstawa. Bez tego daleko się nie zajdzie. Nauczyciele bardzo zwracają uwagę na technikę. Tu nie ma mowy o przypadku - dodaje.

Muzycznym autorytetem jest Amerykanin Wynton Marsalis, pierwszy czarnoskóry trębacz, który zagrał wszystkie koncerty na trąbkę. - Dopiero po wielu latach grania klasyki poszedł w stronę jazzu. Bardzo lubię jego styl - mówi Kuba.

Ważne nagrody
Scyzoryk w kategorii muzyka instrumentalna to nie pierwsza nagroda Kuby na festiwalu. Dwie statuetki zdobył ze szkolnym big-bandem. Kuba chwali „konkurentów” w swojej kategorii - Kielecką Orkiestrę Rozrywkową i Młodzieżową Orkiestrę Dętą działającą przy Domu Kultury we Włoszczowie. - Te formacje mają duży potencjał, panowie Wojciech Materek i Michał Dudkiewicz dbają o wysoki poziom - zachwala.

Do indywidualnego startu zmotywowała go nagroda, jaką zdobył w konkursie „Miles, masz wiadomość”, organizowanym w ramach Memorial to Miles Targi Kielce Jazz Festiwal, jednej z ważniejszych imprez jazzowych na artystycznej mapie Polski o charakterze międzynarodowym. Kuba zagrał tam między innymi utwór „Concierto de Aranjuez”, którym zwyciężył w Scyzorykach.

- Na finałowej gali Scyzoryków nie wierzyłem, że statuetka trafi właśnie do mnie. Myślałem, że wygra znów big-band. Serce mi mocniej zabiło, kiedy usłyszałem swoje nazwisko - wspomina Kuba.

Kuba wystąpił gościnnie na płycie kieleckiego rapera, Rovera:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie