ZOBACZ TAKŻE:
Pobierali pieniądze za towar, który nigdy nie trafiał do nabywcy. Wyłudzili ponad 280 tys. złotych
(Dostawca: x-news)
We wtorkowy poranek 70-letni mieszkaniec gminy Złota zobaczył, że nocą z podwórka zniknął mu samochód, osobowa honda. - Gdy zaczął go szukać, na podwórko przyszedł mężczyzna, który poinformował, że zepsute auto stoi kilkaset metrów dalej. Był to 37-latek, który kilka dni wcześniej montował w hondzie radio i stąd wiedział, że właściciel zostawia wóz na noc nie zamknięty i z kluczykami w stacyjce. 37-latkowi podejrzewanemu o krótkotrwałe użycie cudzego auta może grozić nawet pięć lat więzienia - mówi starszy aspirant Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Ten sam 37-latek był zatrzymywany nocą z niedzieli na poniedziałek. Policjanci opowiadali wtedy, że ukradł z podwórka laptop a przyłapany ukrył się za łóżkiem w ogrodowej altanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?