Gra RS Active 4 Liga. 21-22.10. Święta Wojna dla Pogoni. Korona II pokonała Hetmana. Śledź relacje i wyniki spotkań

Alit Ożarów - Neptun Końskie 0:1 (0:0)
Bramki: Patryk Kwiecień 63
Alit: Rybiński – I. Wódz, Jasiński, Rękas, Stępień – J. Wódz (77 Bielecki), Furman, Kamiński, Bełczowski – J. Kapsa (82 Hołody), Mażysz.
Neptun: Herda – F. Wasik (46 Pakuła), Pańtak, Siudak (84 Szabat) - Paweł Markowicz, Wojna, Marcinkowski (67 Szczot), Siadzko, Kwiecień (75 I. Wasik), Banasik – Grudnik.

O losach meczu zadecydował rzut karny, który na raty wykonał Patryk Kwiecień. Został podyktowany za faul Jasińskiego na Banasiku. Przy pierwszym strzale Kwietnia Rybiński odbił piłkę, ale był bezradny gdy zawodnik Neptuna dobijał. – To był mecz z gatunku takich, kto strzeli wygrywa. Graliśmy dobrze, trafiliśmy jednak na dobrze zorganizowanego przeciwnika. Świetnie obroną gości kierował Bartek Pańtak – podsumował Paweł Rybus, szkoleniowiec Alitu.

Granat Skarżysko-Kamienna - Arka Pawłów 2:2 (1:2)
Bramki: Błażej Miller 17, Bartłomiej Książek 68 - Dominik Kowalik 40, Piotr Jankowicz 45
Granat: Prasek – Dudzik, Dołęgowski, Goździk, Garbacz – Kaczmarski (46 Grzela), Bartoszek, Stępnik (62 Łoskot), Pluta – Miller, Książek

Zagraliśmy słaby mecz. Nie stworzyliśmy wiele sytuacji. Zdobyliśmy dwie ładne bramki, natomiast później straciliśmy głupie gole. Obie bramki dla rywala padły po naszych indywidulanych błędach. Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku

- mówił Bolesław Strzemiński, trener Granatu.

Granat, mimo że otworzył wynik meczu, musiał gonić wynik. Wyrównujący gol dla gospodarzy padł po podaniu Grzeli w pole karne. Tam świetnie odnalazł się Książek i z pierwszej piłki wpakował piłkę do bramki. W kolejnych minutach Błażej Miller trafił w słupek. Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami.

Korona II Kielce - Hetman Włoszczowa 5:1 (2:0)
Bramki: Jakub Przybysławski 17 39, Adam Chojecki 70, Eryk Szymański 74, Miłosz Strzeboński 79 (z karnego) - Igor Górski 66
Korona II: Niedbała - Turek (46 Kania), Czepielik, Leszczyński, Przybysławski - Mianowany, Chojecki (72 Łukawski), Szymański (79 Kabat), Hajdo (46 Strzeboński), Zawierucha (79 Wójcik) - Rogula.

Korona otworzyła wynik za sprawą Jakuba Przybysławskiego w 17 minucie. Młody zawodnik dostawił głowę po dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Drugi gol dla kielczan to również zasługa Przybysławskiego, który na wślizgu dobił piłkę do pustej bramki. W drugiej połowie Hetman złapał kontakt po wrzutce w pole karne z rzutu wolnego. Tor lotu piłki przeciął Igor Górski i dał nadzieję gościom na powrót do tego spotkania. W kolejnych minutach Korona II wrzuciła wyższy bieg. Najpierw mocnym strzałem zza pola karnego pod poprzeczkę popisał się Chojecki, później sytuacje sam na sam wykończył Szymański. Piąty gol dla podopiecznych Marka Mierzwy padł po rzucie karnym i uderzeniu Miłosza Strzebońskiego.

GKS Rudki – Klimontowianka 5:0 (1:0)
Bramki: Konrad Małaczek 45, Jan Kowalski 50 wolny, Filip Anduła 62, 87, Mateusz Zębala 85.
Rudki: Sz. Pietras – Kudzia, Stefański, Sala Jan Kowalski – Smoliński (60 Dawid Szymański), Małaczek, Bednarski (75 Gąsior), Halik (46 F. Anduła) – Lychak, Stachura (83 B. Czerwiński).
Klimontowianka: Pietrasik – Pająk (50 Szakalec), Sajenko, Niziołek, J. Turek – Sudy, Misiura, Gach – Wojtachnio (80 Miłek), Piatrenka, Pawlik.

W końcówce pierwszej wyrównanej odsłony padł jeden gol dla gospodarzy, po rzucie wolnym wykonywanym przez Jana Kowalskiego bramkarz gości odbił piłkę, a Konrad Małaczek z bliska ulokował piłkę w siatce. Na 2:0 podwyższył sprytnym strzałem z wolnego świetnie dysponowany Kowalski, który zblokował skrzydłowych Klimontowianki. Trzeci gol padł po kombinacyjnej akcji Jakuba Stachury, Mateusza Zębali i Filipa Anduły. Potem trafił Zębala po asyście Anduły. Przyjezdnych dobił Anduły, który zszedł ze skrzydła do środka niczym Franck Ribery, genialny Francuz. Klimontowiankę zniszczyły kontry ekipy Pawła Jaworka.

Wierna Małogoszcz – Łysica Bodzentyn 2:2 (1:1)
Bramki: Wiktor Soboń 11, Mateusz Rejowski 90 – Dominik Chrzanowski 41, Szymon Hajduk 87.
Wierna: Spurek – M. Malinowski, Molęda (70 Kuzincow), Serek, Wroński – D. Czarnecki, Stojko, Soboń – R. Bała (87 Ginter), Rejowski, Sornat (76 Łata).

Takie spotkania są świetną reklamą czwartej ligi świętokrzyskiego. Obie strony postawiły na ofensywny futbol, a Wierna wyszła na prowadzenie po golu Wiktora Sobonia, któremu asystował Mateusz Rejowski. Pod koniec pierwszej części goście wyrównali po świetnej kombinacyjnej akcji. Prowadzenie Łysica objęła po cudownym trafieniu Szymona Hajduka z woleja. Hajduk zdjął z radości koszulkę, zobaczył żółty kartonik, a że był to drugi to w rezultacie czerwony. Wierna wyrównała dzięki przebojowości Przemysława Gintera, który ograł Michała Mikosę i obsłużył Rejowskiego, który stał się dziewiątką z jakością.

Pogoń Staszów - Wisła Sandomierz 7:0 (1:0)
Bramki: Adrian Chrząszcz 40 73 75, Ernest Rozmyslowski 47, Daniel Kuciński 50, Mikołaj Kuca 55 70.
Pogoń: Walas - Kloc, Dutka, Stala (75 Boroń), Skrzek (80 Rudnik) - Kuca, Kolisz (75 Kaczmarczyk), Wojsa, Rozmysłowski (65 Wyrazik), Kuciński (60 Pluciński) - Chrząszcz

Jestem zadowolony, aczkolwiek musieliśmy trochę sił w ten mecz włożyć. Przed nami wiele ciężkiej pracy i mam nadzieję, że jeszcze sprawimy sobie odrobinę radości w kolejnych spotkaniach. Nie dojechaliśmy na pierwszą połowę. Spudłowaliśmy rzut karny, nie wywiązywaliśmy się z zadań taktycznych. Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Szybko strzelone gole pomogły nam dokończyć dzieła i zdobyć komplet punktów

- mówił Rafał Oleniacz, trener Pogoni Staszów.

W 10 minucie Hubert Wojsa nie trafił rzutu karnego. Do przerwy Pogoń prowadziła 1:0 po golu Adriana Chrząszcza. W drugiej części spotkania napastnik gospodarzy dołożył kolejne trafienia i zakończył mecz z hat-trickiem.

Moravia Anna-Bud Morawica - GKS Zio-Max Nowiny 1:3 (1:1)
Bramki: Jakub Rybus 23 - Damian Kopyciński 30, Paweł Nowakowski 68, Franciszek Słoń 90.
GKS Nowiny: Świtoń – Niebudek, Pietras, Hińcza, Marek – Papka (89 Foks), Tomczyk (73 Gadomski), Sinkiewicz, Kawecki (80 Rozborski), Boszczyk (60 Nowakowski) – Kopyciński (85 Słoń).

Cieszą nas 3 punkty na trudnym terenie. To było dla nas najważniejsze. Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Wygraliśmy mecz w dużym stopniu ławką rezerwowych. Zawodnicy, którzy weszli zdobyli bramki, reszta też spisała się bardzo dobrze. Każdy dał impuls tej drużynie. Graliśmy bez naszego lidera Radosława Szmalca. Mimo to, zespół świetnie się spisał

- mówił Przemysław Cichoń, trener GKS Nowiny.

Spartakus Daleszyce - Orlęta Kielce 2:3 (1:2)
Bramki: Konrad Głowacki 37, Seweryn Sala 82 - Mikołaj Susło 3, Jakub Olearczyk 43, Kacper Śliwa 87
Spartakus: Bąbel – Broniś, Oszczepalski (46 Ostrowski, 72 Święcki), Bratek (32 Mokrosnop), Hernik (80 Ptak) – Kozaczok (46 Chudecki), Ł. Górski, Blach, Głowacki, W. Brożyna – Sala.

AKS 1947 Busko-Zdrój - Stal Kunów 7:0 (4:0)
Bramki: Michał Bogacki 5, Maciej Pokora 16 (z karnego) 36 71 (z karnego), Kacper Rogoziński 41 77 84.
AKS: O. Piątkowski – Gwóźdź, Skiba, Ślefarski (46 Grad), Kowalczyk (46 Dziewięcki) – Bogacki (70 Uciński), F. Rogoziński (65 Załęcki), D. Szymkiewicz (60 Szlązak), Wierzchanowski, K. Rogoziński – Maciej Pokora.

• 1. Korona II Kielce 13 31 52-15
• 2. AKS 1947 Busko-Zdrój 13 31 43-13
• 3. Neptun Końskie 13 30 21-7
• 4. Klimontowianka Klimontów 13 28 31-18
• 5. Orlęta Kielce 13 25 30-13
• 6. Alit Ożarów 13 25 29-20
• 7. Wierna Małogoszcz 13 23 27-15
• 8. Moravia Anna-Bud Morawica 13 22 45-18
• 9. Granat Skarżysko Kamienna 13 22 37-20
• 10. GKS Rudki 13 20 28-15
• 11. Łysica Bodzentyn 13 19 37-23
• 12. GKS Zio-Max Nowiny 13 16 23-19
• 13. Spartakus Daleszyce 13 14 20-28
• 14. Arka Pawłów 13 12 17-28
• 15. Pogoń Staszów 13 6 19-35
• 16. Hetman Włoszczowa 13 5 7-38
• 17. Stal Kunów 12 1 7-52
• 18. Wisła Sandomierz 12 0 2-97