Hubert Żądło, wójt Bałtowa uroczyście świętował swoje 40 urodziny! Pracownicy przygotowali niespodziankę. Był tort i prezenty

Hubert Żądło przyznaje, że pracownicy go zaskoczyli i udała im się niespodzianka a prezenty, które dostał są wspaniałe.
- Dostałem od rady gminy, tubę do wabienia jeleni. Pracownicy już mi dużo rzeczy kupili, takich potrzebnych do łowiectwa – mówi wójt, którego pasją jest łowiectwo i leśnictwo.

Przyznaje, że był zaskoczony. - Dostałem breloczek z napisem „ Legendy rodzą się w grudniu”, tort i kanisterek z zawartością – uśmiecha się i dodaje, że nie czuje się na 40 lat.
- Czuję się bardzo młodo, nawet młodziej niż wcześniej – mówi.

Wójt Bałtowa podkreśla, że nic nie wiedział o niespodziance, którą przygotowali mu pracownicy.
- To była niespodzianka na całego. Zupełnie z zaskoczenia. Przypuszczałem, że będą jakieś życzenia, ale nie wiedziałem, że aż tak. Rzadko mnie można zaskoczyć a tu powiem szczerze, odebrało mi mowę z wrażenia – opowiada wójt.

Jednym z prezentów była tuba do wabienia jeleni, którą będzie wykorzystywał w łowiectwie, bowiem wójt Bałtowa jest myśliwym a z zawodu leśnikiem.
- Tubę oczywiście wykorzystam za rok, jak będzie rykowisko. Jak zostałem wójtem to wprowadziłem taką tradycję dożynkową związaną z myślistwem. Myśliwi odpowiedzieli na to moje zaproszenie i teraz podczas dożynek pokazujemy to łowiectwo, częstujemy dziczyzną – zaznacza.

Hubert Żądło to najmłodszy włodarz w powiecie ostrowieckim i co ciekawe mając 40 lat, połowę swojego życia spędził w samorządzie.
- Byłem kiedyś najmłodszym radnym w Polsce, w wieku 19 lat, radnym gminnym. I później najmłodszym radnym w powiecie. Także to już 20 lat, wsiąkłem w ten samorząd. Pół życia w samorządzie – mówi Hubert Żądło.

Wójt Bałtowa podkreśla, że inwestycje, plany z nimi związane nie miałaby szans powodzenia gdyby nie świetna załoga, którą tworzy wspólnie z pracownikami urzędu.
- To są świetni ludzie, świetni specjaliści. Bez nich, ja sam jako wójt, nic bym nie zrobił. Pomagają w realizacji każdego planu rozwoju gminy i to mnie cieszy najbardziej. Tworzymy naprawdę zgrany i świetny zespół – cieszy się Hubert Żądło.

Deklaruje, że nic się nie zmieni i nadal, mimo 40 lat, pozostanie taki sam, jak wcześniej.
- Staram się być prawdziwym człowiekiem. Jeśli coś jest złe to mówię, jeśli coś dobre to chwalę. Plany moje są związane z oceną wyborczą. Za rok, mamy rok wyborczy i zamierzam startować w wyborach na wójta gminy Bałtów. Jeśli mieszkańcy tak zdecydują, to będę pełnił dalej tę funkcję a jeśli będzie inaczej, to jestem urlopowanym pracownikiem Lasów Państwowych i to też jest moje drugie życie i moja pasja, w której w każdej chwili mogę się odnaleźć – mówi.

Zapytany czego mu życzyć na 40-te urodziny odpowiada: - Cierpliwości i spokoju i jak najwięcej tak życzliwych ludzi wokół siebie, jak dotąd.